Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Filmowa dyskutownia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 78, 79, 80  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Pią 20:35, 05 Maj 2006    Temat postu:

Właśnie obejrzałam Zbrodnię i karę w reżyserii Piotra Dumały i wciąż zastanawiam się co mnie tak bardzo ujęło w tym krótkim, bo niespełna półgodzinnym, pseudokreskówkowym dziele. Czy mistrzowskie użycie światłocienia? Czy groteskowość? Metaforyczność? A może zdolność wywołania w widzu napięcia w ciągu zaledwie dwudziestu minut?...

Chyba tak.

Nie wiem, czy ta "ekranizacja" jest genialna. Ale interesująca i oryginalna jest na pewno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 13:04, 06 Maj 2006    Temat postu:

O właśnie, ja też bym chciała obejrzeć tę 'Zbrodnię i karę'.

A tymczasem puściłyśmy sobie z Vassir dodatki do 'Weisera'. I musiałyśmy wrócić do sceny lewitowania. Wciąz jestem pod jej wrażeniem. Genialne połączenie tajemniczych i groźnych obrazów i dźwięków dało wynik przerażająco hipnotyzujący. Potencjalnie najlepsza scena filmu, choć było w nim mnóstwo równie dobrych, szczególnie w części dziecięcej.
Kocham ten film coraz bardziej i muszę go mieć na własność. Tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:43, 07 Maj 2006    Temat postu:

Oglądałyście Donniego Darko? Oglądałyście???
Ja tak... Możecie mi mówić Donnie. Jak Szefowa mówi, że jest tym, jak mu tam... aaa, zaraz dopiszę...
To ja jestem takim Donnie po odjęciu tego okropnego, przerażającego królika, wizyt u psychiatry i posiadania połowicy.
Film cudowny. Piękny. Jake Gyllenhaal jest genialny...
Chociaż w końcu nie wiem, czy on umarł, czy nie umarł, ale myślę, że jednak otworzył te portale i nauczył się podróżować w czasie i przestrzeni...
I, zdaje mi się, że w ostatnim z nim ujęciu - był przebrany za królika, a obok leżała okropna maska...
Film przerażająco-psychodelkowo-schizofreniczny. A raczej - fantastyczno-naukowy.
Piękny. Muszę go mieć, muszę, muszę, muszę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Nie 18:11, 07 Maj 2006    Temat postu:

Właśnie się dowiedziałam, że ma być ekranizacja Atramentowego serca. [b] Sprzeciw!!![b] Ma kręcić to samo studio, co Władcę Pierścieni, a nawet podobno sam Jackson. Lojalnie ostrzegam:
Panie J., proszę się trzymać z dala od Smolipalucha, bo jak mi się nie spodoba, to nóżki z pupci powyrywam!!! Dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:13, 08 Maj 2006    Temat postu:

A ja żem wczoraj oglądała "Fabrykę zła" i muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem. Po prostu naprawdę dobry film. No i siem rozszlochałam, wielki plus, bo rzadko daję się udaje mi się tak przejąć, wciągnąć i odczuwać.

I pomysł niebanalny(nazizm ze strony Niemców), i bohaterowie niejednoznaczni, wykonanie też piękne.

Ale uwaga - dość brutalny.
Od 16 lat.
Trochę mi brakuje, ale co tam... Zasady są po to, aby je łamać...
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 15:17, 08 Maj 2006    Temat postu:

Ja też "Fabrykę..." oglądałam, Noeś.
I też mnie z lekka walnęło, chociaż może nie tak, jak powinno, bo oglądałam w dzikich warunkach. (powrót mamy z majówki, waliza i fruwające ciuchy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Wto 23:50, 09 Maj 2006    Temat postu:

Juz po Fight Club. Genialny, świetny, niesamowity. Za każdym razem oglądania.
Genialny Eddie Norton. Pitt się nie umywa, do pięt mu nie dorasta. Jak on potrafi całą uwage skierować na siebie, jak absorbuje widza... I jak cudnie wypada w rolach schizofreników!
Musze ochłonąć. Potem napiszę coś konstruktywnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:52, 09 Maj 2006    Temat postu:

Mwahahahaha!
Już to opisałam w Knajpie, ale dopiszę jeszcze raz
Jestem pod wrażeniem!
Psychodela na maksa. Schiza, schiza, schiza, chociaż na początku to głównie śmieszyło... I wcale mi nie przeszkadzało, że wiedziałam iż Tyler i Norton to ta sama osoba.
Edward genialny, geeeenialny!
Nie wiem, co ze mną będzie jutro, ale chyba zrobię coś głupiego.
Za dużo schizowych filmów na raz, za dużo schizowych filmów na raz....
Zakładając, że Donnie by żył w tym swoim 88 roku zdaje się, to gdyby miał możliwość obejrzenia Fight Clubu - ostatnia scena by mu przypadłą do gustu, aj fink.
Taktaktak.
Schizowa psychodeliczność niechaj żyje!
*szaleńczy śmiech*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Śro 0:33, 10 Maj 2006    Temat postu:

A ja mam ostatnio dziwną fazę na tematy kowbojskie, i z tego powodu głównie oglądałam "Tombstone" (genialna nazwa dla miasta). Niestety, wdałam się w dyskusję z tatą na temat tego, dlaczego Earp spytał żony, czy chce z nim podróżować przez całe życie, bez osiedlania się gdzieś na stałe. Zupełnie zapomniałam, że on, nawet jeśli uważa, że ktoś ma rację, w życiu tego nie przyzna, jeśli racja jest sprzeczna z wcześniej wyrażonym przez niego poglądem. Very Happy

Koniec końców dyskusja przerodziła się w kłótnię na temat stosunku kobiet do mężczyzn i odwrotnie, no i żeśmy się poprztykali. Ja lubię dysputy, ale to jest nie do zniesienia, kiedy oponent w ogóle nie przyjmuje do wiadomości twoich argumentów, więc opuściłam go ze snape'owskim łopotem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 1:45, 10 Maj 2006    Temat postu:

Dobra. Trochę ochłonęłam. Chciałam o Eddie'm. Muszę o Eddie'm.
On ma coś w oczach. Czy to możliwe, żeby - podobnie jak Jimmy Dean i Jude - łączył "wdzięk ze szczyptą okrucieństwa", "czułość z przemocą" (pierwszy cytat jest o Judzie, drugi o Jimmy'm)? Chyba możliwe. I pewnie dlatego go lubię.
Raz jest taki delikatny, łagodny, budzi zaufanie, sympatię, także swą smukłą, jakby drobną sylwetką (pomijając "American History X").
I nagle to się zmienia.
Pochylona głowa, spojrzenie wilka, błysk w oku i ten nieporównywalny z żadnym innym ironiczny uśmieszek, mówiący: "Ty mnie wcale nie znasz. Nie masz pojęcia, na co mnie stać".
We "Fight Club" było to widać w scenie, kiedy Jack przemawia do swojego szefa - raz chodzi o kartkę z zasadami klubu, później to ta niesamowita scena, kiedy atakuje sam siebie. W "Lęku pierwotnym" były to sceny z niebezpiecznym alter ego Arona (jeśli dobrze pamiętam imię; alter ego miało własne imię), w "Rozgrywce"... sceny z prawdziwym (tu nie było schizofrenii, tylko udawanie) bohaterem Nortona, szczególnie pod koniec filmu. W "American History X" - Eddie niezbyt często się tak zachowywał. Nie musiał, bo też i nie o to chodziło.
W każdej takiej scenie nagle przestaję oddychać, całą uwagę skupiam na aktorze, a japa mi się otwiera. [Jimmy też wywołuje takie reakcje, Jude także].

Eddie dostał, tak jak Jude (zresztą Jimmy także... hmmm, coś w tym jest) dwie nominacje do Oscara - za "Lęk..." i "American History X" (w Polsce znany pod pokracznym tytułem "Więzień nienawiści"). I tak jak dwaj pozostali moi ulubieni aktorzy, powinien te nagrody otrzymać. Nie dlatego bynajmniej, że są wszyscy trzej (z Alem Pacino - czterej) moimi ulubionymi zagranicznymi aktorami. A może lepiej, że nie dostają Oscarów, tylko nominacje...? [Jimmy to w ogóle inna historia, bo dostał te nominacje pośmiertnie, ale mniejsza o to].
I uwielbiam brzmienie jego głosu!
Z połączenia głosu z aparycją, z rzeczami, które potrafi z sobą zrobić, powstaje mieszanka wybuchowa. Bodaj najbardziej przeze mnie ulubiony typ aktora i bohatera tak filmowego, jak i książkowego (i pewnie ogólnie typ faceta) - delikatny, szczupły z fizjonomii, ale taki, który w środku kryje coś niebezpiecznego, okrutnego, tajemniczego... jednym słowem - bestię. Temperamentną. I widać to choćby po uśmiechu, po oczach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:53, 10 Maj 2006    Temat postu:

Edward prawie idealnie wpisuje się w mój ideał faceta. Znaczy - nie ideał, ale jest taki, jakiego bym chciała mieć.
Tak jak napisałaś, Blaidd - spokojny, ale z takim wilczym błyskiem w oku, z diabłem za skórą. Ciemnowłosy, chudy (tak, to uwielbiam u facetów, naprawdę, jak mają takie bocianie długaśne, chudziutkie nogi!) i w ogóle taki... taki...
No i nie dziwić się, że ja uwielbiam R. Bo praktycznie idealnie wpisuje się w ten opis.
A znam chłopaka, który mi tak strasznie przypomina Edwarda z wyglądu, tak strasznie... Pamiętacie może fragmenty rozmów z nim? Tak, to Furbi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Czw 0:05, 11 Maj 2006    Temat postu:

Eh, Blaiddi, przecież wiesz, że Akademia nagradza często "po znajomości". Morgan Freeman kiedyś o tym wspominał- powiedział, że większość członków Akademii nawet nie ogląda wszystkich nominowanbych filmów- poprostu oddają swoje głosy na bliskich znajomych. I nawet nie ma możliwości, żeby to zmienić, bo tradycją jest, że to właśnie zdobywcy Oscarów wyłaniają zwycięzców.

Ja z kolei nie potrafię zrozumieć dlaczego River Phoenix nie dostał Oscara za Running on empty i Moje własne Idaho, ba! Za rolę Mike'a Watersa nawet nie dostał nominacji, a przecież to jedna z najwspanialszych kreacji w historii kina- rozumiem, że był młodym ćpunem i pewnie wszyscy mówili, że "jeszcze ma czas", ale obok takich ról jak Mike'a, czy Danny'ego nie mozna przejść obojętnie. Toż to prawdziwy artyzm.
Pocieszam się jedynie tym, ze te filmy dużo wyprzedziły swoje czasy, szczególnie Moje własne Idaho, które purytańskim amerykanom wydało się za pewne niesmaczne Confused

Zresztą staram się nie kierować tym, co pokazuje Akademia- jakby nie patrzeć, europejskie kino (hm, w sumie azjatyckie też) jest znacznie lepsze od amerykańskiego i nie mówię o aktorach, ale o scenarzystach/reżyserach/kompozytorach, którzy często okazują się największym atutem amerykańskich produkcji. A potem sława uderza im do głowy, zostają w USA, zaczynają kręcić wysokobudżetowy szmelc i dziadzieją.

Jestem dzisiaj wyjątkowo rozgoryczona amerykańskim przemysłem kinematograficznym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Czw 11:20, 11 Maj 2006    Temat postu:

Ano, tak to jest z tymi Oscarami. Chciałabym obejrzeć Moje własne Idaho. Jeśli Akademia myślała, że River ma dużo czasu, to się zawiodła na swych domysłach, bo szybko odszedł.
Jak Jimmy.
Z nim też przeciez były historie nie z tej ziemi, juz o tym pisałam. Drugą nominację, za Olbrzyma dostał za rolę pierwszoplanową, mimo, że była to rola drugoplanowa. Nie dostał Oscara, bo grał za mało na pierwszoplanową. Ale Warner Brothers chciali stworzyć legendę, pierwszego aktora, który dostałby pośmiertnie nagrodę Akademii i uwarzali, że wszyscy się co do tego zgodzą. To tez świadczy o tym, że wszyscy się mogą wmieszać do Oscarów.
A legendę i tak stworzyli trzema filmami, w któych Jimmy wystąpił. I stworzyła się sama, kiedy zginął. Jak River.

Zgadzam się, że europejskie kino jest świetne, może nawet lepsze od amerykańskiego, na pewno i często pod względem niekomercyjności.
W Warszawie trwa Europejski Festiwal Filmowy. gdybym miała pieniądze, poszłabym na wszystkie filmy. Ale wybiorę się chyba w weekend na Trzy Kolory, bo nie miałam szczęścia do obejrzenia ich w całości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Czw 11:54, 11 Maj 2006    Temat postu:

Och, jak ja bym chciała, żebyś zobaczyła Moje własne Idaho! To jest...och! sama nie wiem jak to opisać, ale budzi koło serca takie dziwne uczucie, słodko-gorzkie. Jeżeli będziesz miała możliwość, to obejrzyj koniecznie- ja niestety nie moge przesłać, bo film jest za duży, zeby go spakować i przesłać, a nie posiadam nagrywarki, co by go na płytę wrzucić i oddać pocztylionowi- szkoda... Sad

I chciałam zakomunikować, że zaczynam się dokształcać w kierunku Jamesa Dean'a. To karygodne zaniedbanie z mojej strony, że nie widziałam jeszcze żadnego z tych trzech filmów...

<Heca odchodzi w kierunku knajpki, biczując się włoskim spaghetti>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Czw 11:57, 11 Maj 2006    Temat postu:

dlaczego?
mogli zaczekac az wroce a nie jak na zlosc puszczac teraz co lepsze filmy : /
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 16 z 80

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin