KNAJPA II

Natalia Lupin

Hem, hem, hem... Pani pierwsza. Czy to się da jeść z ciachem, czy trzeba smak zabijać oddzielnie? Wink

Natalia Lupin

Uszy do góry, jam też nieletnia i nie chcą mnie puścić na rowerach do Krasegostawu. Że niby nie wytrzymam. JA??!!

Hec

Ehm, doradzam ciacho-zupa groszkowa- ciacho. Przy takim układzie istnieje szansa, że nie umrzesz z niesmaku.
Dżizzz, co za paskudztwo mi wyszło!

Kira

Mnie zawsze okropne smrodliwe bezsmaki wychodzą z jajek. Myślę, że można to nazwać moją osobistą porażką Very Happy

Hekate

Lordzie, dość smętów, masz tu rumu (bo dzisiaj dzien rumowy, tak jakoś wyszło) i siadaj z nami. W końcu, jakby nie było, piątek jest, a poza tym niektórzy szczęśliwcy zaczęli wakacje.

A ja piszę o czajnikach, sasasa Wink

Remusek17

lady Hec oczywiscie poprosze
cały talerz najlepiej
głodnym
ale mnie potraktowali jak gowniarza
/wybaczcie ostre słowa/
i mam teraz im pani mowic
tfu /to o Elce z swietlicy/
umoralnianie
nie
ja nie chce umoralniania
ja chciałem czuc sie dorosły
a teraz nie mam zadnych praw
oprocz prawa do pracy
choc oni za to kase wezna
jestem zaszczuty
czuje sie tj.
bo specjalnie czekała az bede sam
i mnie spoliczkowała
słownie
lecz jeszcze bardziej bolało

Kira

Remmy, jeszcze raz od początku, bo nie kumam. Wiem, że Cię niesprawiedliwie potraktowano, ale co tak konkretnie się stało?

*przysiada się do Lorda*

blaidd

Na Merlina!
(tuli lorda)
Nikt już nie bedzie Cię policzkował! My na to nie pozwolimy, prawda, ladies?
Jesteś jak prawdziwy wojownik pod ochroną dobrych "wróżek" (cudzysłów, bo nie każda może chce się widzieć wróżką w prawdziwym tego słowa znaczeniu).
I żaden inny poeta nie jest lepszy od Ciebie, lordzie. Ty jesteś dżentelmen poza tym. Prawdziwy. Tak.
(pochłania szarlotkę i rum)

Wróciłam z zakupów. Mam pół kilo placków, kilka pierogów ze szpinakiem, sok limonkowy i warzywny oraz dwa ogórki. Kogoś czymś poczęstować?

Zaheel

<nic nie mówi tylko przytula Lorda, platonicznie oczywiście>
Ja bym sie kłóciła, ale... to nie ja.

Atra

*kładzie głowe na stole*
chyba będę płakać. jak se pomyslę że za sześć dni do tego ... (cenzura) szpitala... wry! chyba że mnie nie przyjmą, bo zaś strajkują... sama nie wiem co gorsze. jak nie do katowic to do jastrzębia a jak niedo jastrzębia...? bleee.
dobry humor wyparował. smutno mi i źle. a mój wylazł przez okno i nie mam się do kogo przytulić...
jestem już tym zmeczona. znaczy tymi badaniami i tą niepewnością... chcę żeby juz się okazało co mi jest!
( i nie chcę się przyznac że się boje co się okaże)
chlip!
*zsuwa się pod stój i płacze*

Toots

Remusek17

juz wam opowiadam od poczatku
ze pracuje spolecvznie wiecie
2 miesiace juz bedzie
i do szanownej kadry mowiłem ppo imieniu
a jak niby w koncu jestesmy na tych samych prawach czyz nie?
ale ostatnio Elka mi zrobiła awanture
ze ja do niej przez Ela powiedziałem
i kazała mi sie ustalac z reszta jak mam mowic
i bede przez pani musiał
i na zadne ich impry tez mi nie mozna
o ich sprawach nic nie moge wiedziec
bo oni wielcy wycghowawcy a ja mam tylko zmywac nmaczynia /tak zmywam/
czuje sie pominiety
a zeby jeszcze mi to powiedziała od razu
a nie
poczejkała az wszyscy pojda by mnie nikt nie obronił
/Renia by broniłas znam ja/
i mi nie dała mozliwosci wytłumaczenia
lecz podeszla jak do malego dzieciaka
a ona niby wielka pani
tfu
i hate it
i mi palnela TAKA GADKE ZE myslalem ze nie wytrzymam
heh
rozumiecie juz?

Atra

rozumiem i współczuje. też jestem przybita.
(szloch)

Hekate

Atruś, Atrusia, nie płacz! Ja wiem, że to brzmi banalniutko, ale dobrze będzie!
(tuli)

Remusek17

lady Atra przytul sie do mnie
przeciez to nic zobowiazujacego
bedziemy płakali razem
ok?