Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 21:45, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Łaaa. Witaj KAZE!
*wjeżdża szarlotka*
Hie hie, teraz JA witam szarlotką. Byłam pierwsza, byłam pierwsza!!
P
Kaze, nie zwracaj uwagi - jestem całkiem normalna, to tylko skutek przegrzania (siedzenie przy kaloryferze) i przeciążenia mózgu (nadrabiam zaległości, bo mnie na tydzień od neta odcięli). No
Witaj!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 21:51, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
I ja witam I od razu żegnam w sumie bo znowu zbarbuliłam w necie pół dnia a nauka w tyle:/ Ech, i pomyśleć że niektórzy nie mają już takich zmartwień...
*zerka na Smag*
Dobra, auf wiedersehen, czy coś tam. Piotrek, daj no butlę Glizdogońskiej na drogę!
*łapie butlę i znika*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 22:14, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mają.
Ale mają inne - czyt. znalezienie roboty w zawodzie...
Oooole!
Chwilami euforia i głupawka bywają pochodną duszonej frustracji. Zauważam, że nawet częściej niż chwilami. Czy to normalne?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaze
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:36, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie ma się wolnego
Dziękuję za sharlottkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pon 22:38, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja już tysiąc postów nabiłem a jak od roku to siedze, jeszcze szarlotki nie jadłem
No ale Kaze witam
PS. Fajny nick
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaze
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:44, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chcesz, mogę się podzielić z tobą swoją.
a co do nicka- dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pon 22:47, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo chętnie
<dziękuje>
Co to za przybity koleś na twoim avie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14:29, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Eloł, Kaze. Ja też chcę szarlotki. Też też też.
Dziś otrzęsiny wydziałowe. A w środę filozofii... ach ach. Nie nadążam za tym życiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:16, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To Boromir zdaje się, autorstwa Kasiopei...
<siada w kącie i zanurza się w alkoholu>
Boli mnie gardło, nie idę jutro znowu do szkoły, jestem wkurwiona nieco, głównie z powodu takiego, że jestem beznadziejna, i co mi z tego, że Moniki brat stwierdza, żem najładniejsza z dziewczyn z mojej klasy, jak każdy chłopak, który mis ię podoba robi rzeczy typu: zaczynanie chodzenia z dziwną dziewuchą/barbie, w czasie, kiedy akurat np. mnie nie ma w szkole.
I wkurw, wkurw, wkurw, obiecałam sobie, że jeśli zacznę być żałosna w swym staropanieństwie, to sobie strzelę w łeb, czy coś.
<jeb, jeb, jeb, łbem w ścianę>
Przepraszam, musiałam to z siebie wyrzucić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Wto 18:10, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, Ori, nie smutkaj się.
Ja na przykład robię już specjalizację w byciu singlem. Czy mi to przeszkadza? Nie. Do czasu, jak nie złapię potężnego doła. Najgorsze są imprezy, kiedy same pary wokół (dosłownie, w moim przedziale wiekowym są same pary, niektóre prawie małżeńskie, inne JUŻ małżeńskie, jeszcze inne "stare dobre związki z zasiedzenia" jeszcze z liceum).
A ja... ech... Nie, nie jestem odosobniona. W grupie moich znajomych są też punkrty stałe, które zmieniają sobie punkty odniesienia - cztaj: zmieniacze rękawiczek, czyli co jakiś czas są wolni. Ale na krótko. Rzucają się w niezliczone związki - średnio co dwa miesiące inna połówka.
Ja tak nie chcę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ageliza
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z(...)nienacka!
|
Wysłany: Wto 18:14, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
<drzwi otwierają się z hukiem>
<dramatyczny okrzyk>
DAJCIE MI GUMY OWOCOWEJ!!!
<pełna napięcia cisza>
(...)
to ja już pójdę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:35, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
HARPOON!!!
Ty draniu! Przecież to jest Książątko!!! Jak możesz, wiesz co... To Boromir jest!!!
O, Aurora, ożywiłaś moją wiarę w ludzi XD
Witam, witam Kaze
Ageliza: No, bo tego. Ja nie zauważyłam. Ja daję bimber własnej roboty. I wuzetkę. Z omszałej piwnicy. Tzn bimber z omszałej piwnicy.
Że to niby na przywitanie?
Ageliza: No. A jak.
No, to ja się też przyłączam.
Obydwie: Dzień dobry!
Aha, masz tę gumę. Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Wto 18:39, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieńdoberek, części i czołem. Kaze
(przynosi tajemniczo wyglądająca butelkę)
Oto Glizdogońska - sekret naszej Knajpki naszej i paru innych w Londynie, czy w byłych NRD i ZSRR. Jeśli przejdziesz próbę Glizdogońskiej -wypijesz i przeżyjesz- jesteś swoja. Ja też się napiję, tak pryz okazji.
(pije)
Dziś miałąm osiem lekcji. Pocieszam się, że jutro będize pięć, potem Halloween, a potem fajrant.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Wto 19:09, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przebity koleś... Nie dobijajcie mnie, ludzie....
Przecież widać że to Boromir, jest, nooo!
Cześć Kaze!
Umieram. Moja matematyca mnie dobija. Ależ tak kobieta jest straszna...! Fakt, że w czwartek byłyby dwie lekcje z owa panią, ale odpadają przyprawia mnie o euforię.
Mój obłęd zaczął objawiać się siedzeniem na drzewie na środku pustego pola i zjadaniem jabłek z rzeczonego drzewa, dopóki tyłek nie zaczął mi przymarzać do gałęzi... Wbrew pozorom to poprawia humor. xP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaze
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jeden Boromir i takie zainteresowanie.
Cieszę się że są ludzie którzy potrafią rozpoznac po wycinku rysunku Boromira autorstwa Kasiopei, nie mówiąc już o walecznej postawie Natalii L w jego obronie. Szarlotką moją proszę się częstować.
Dziękuję wszystkim za miłe przywitanie, nie spodziewałem się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|