Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Knajpa III
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 942, 943, 944 ... 998, 999, 1000  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Śro 20:00, 04 Cze 2008    Temat postu:

O matko, Szefowo, Ty się weź rzuć jakimiś linkami czy tytułami, co? Bo jak skończę się użerać ze swoimi antycznymi mężczyznami, którzy są niestety raczej hetero (bo Hannibal/Scypion to zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, a w prawie wszystkich źródłach piszą, że romans Cezara z królem Bitynii był tylko oszczerstwem rzuconym przez jego przeciwników politycznych, sniff!), to bardzo chętnie się przerzucę na coś slaszowego, że tak powiem Wink Slaszowego i w dodatku prawdziwego! To ci dopiero radocha! ^^

Viv, ładną pogodę mogę sobie na jakiś czas odpuścić - ale tylko na rzecz deszczyku letniego, czyli takiego, za którym nie idzie automatycznie temperatura maksymalnie dzisięciu stopni i paskudne wichury. Może być? Wink

Merlin's beard, jutro po raz pierwszy od niepamiętnych czasów będę siedziała na uczelni od 12.00 do 17.00! Jak ja to przeżyję? Już się odzwyczaiłam od tak długotrwałego wytężania umysłu! Z okazji czerwca szare komórki mi zwiędły Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:43, 04 Cze 2008    Temat postu:

Omfg, rili, Szefowo? To ja sobie pozapisuję, a w przyszłym roku zabłysnę na polskim i w ten sposób uratuję przyszłe pokolenia przed moją polonistką! Ya(h)oi!
W ogóle, to pszprószam brdzo, ale właśnie oddycham po obejrzeniu pierwszej połowy "Siedmiu Samurajów". Iiik. Bije mi. Iiik. I siedzę w encyklopediach/podręcznikach i szukam wiadomości do planowanego fanika. Zuo, zuo, zuo! *bije się po głowie* A jutro ostatni sprawdzian z fizyki, pytanie z angielskiego, w piątek geografia, matematyka i biologia.
I w ogóle, to co się dowiedziałam o shintoizmie, to mam ochotę zmienić wyznanie xD
I w ogóle, to w ogóle, to zgłupłam. Rili tróli. I nie mam alergii, więc pogoda mi raczej odpowiada ;d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 23:06, 04 Cze 2008    Temat postu:

Kira, Kira, a pairing Cezar/Pompejusz, to pikuś?
No weź, przecież to uuuuuuroczy pomysł, chociaż też twierdzono, że raczej paszkwilancki.
Bo Cezar kobieciarzam był, buuu.

O Andrzejewskim to mogłabym długo i namiętnie, bo ostatnio żyję tylko jego utworami, ale skrótowo i ładnie jest chociażby [link widoczny dla zalogowanych].

Że też Krzysiu Baczyński musiał się hajtać z tą głupią Baśką!...


Chyba pójdę spać, bo w przeciwnym razie dostanę skrajnej głupawki Wink


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Śro 23:07, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Czw 10:57, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jeszcze jeden powód, żeby lubić Cezara.

*Ceres wkracza do Knajpy z całym swoim hetero-szowinizmem*

A jeśli chodzi o pairingi, to Julek/Kleopatra w wydaniu Asterikso-Obeliksowo-filmowym wydawało mi się zawsze najbardziej urocze Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivi
wilk rumowy



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:08, 05 Cze 2008    Temat postu:

Kira napisał:
O

Viv, ładną pogodę mogę sobie na jakiś czas odpuścić - ale tylko na rzecz deszczyku letniego, czyli takiego, za którym nie idzie automatycznie temperatura maksymalnie dzisięciu stopni i paskudne wichury. Może być? Wink



a może być, może. jakby nie było - w mojej Bydgoszczy ochłodzenie, w sensie wiatr, szare obłoczki, więc deszczu spodziewać się można.

co do slashy... ciągle mi się marzy slash Remusa i Romulusa, choć generalnie kazirodczych nie lubię, to ten mnie kręci. Może ktoś się pokusi o fika?

Ororko - cóż to ten shintoizm? intrygujące, nie powiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 15:01, 05 Cze 2008    Temat postu:

Ha ! Właśnie zdałam pierwszy egzamin Very Happy Wstęp do filozofii zaliczony na czwórkę. Wchodziliśmy trójkami i jak mówił później Oskar, kiedy odpowiadali oni, psor zachowywał powagę, mnie zaś słuchał z uśmiechem i był wyraźnie ubawiony. Może dlatego:

#1
- Czy zna pani jakichś współczesnych filozofów chrześcijańskich, którzy nie przeczą teorii ewolucji?
- Przypuszczam, że istnieje kilku takich filozofów... Jednak chyba nie jestem w stanie żadnego wymienić.

#2
- Czy teoria kreacjonizmu jest nadal aktualna?
- Moim zdaniem, nauka już wystarczająco udowodniła, że nie jest, są jednak nadal znane przypadki, które uparcie trzymają się twierdzenia, że teorii ewolucji przeczy biblia.

#3
- Może pani powiedzieć nam czym jest deizm?
[dwie minuty ciszy]
- Nie.

Z tego co mówił Oskar, kwiatków było nieco więcej, ale niestety ja nie ich nie zapamiętałam. Ponoć dość zabawnie wytłumaczyłam platońską teorię idei, ale ani Patrycja, ani Oskar nie byli w stanie tego powtórzyć Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivi
wilk rumowy



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:00, 05 Cze 2008    Temat postu:

Dirka Shocked

uchachałam się nieźle, po pachy, powiem wręcz Laughing

niestety w szkole takie cUś nie przechodzi.
ale za to mamy inne "kwiatki". W naszej szkole wymyślili jakiś durny regulamin wyglądu tzn. m.in. żadnych nadruków na koszulkach i kumpel na zwrócenie uwagi, że ma nieprzepisową koszulkę, odpowiedział: To przepisy są niekoszulkowe Laughing



A ja zaliczyłam arcyciekawy przedmiot przedsiębiorczość na 5. Mogę zakładać firmę, a jak zbankrutuję to pójdę z fochem do mojej pani psor Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:16, 05 Cze 2008    Temat postu:

Shintoizm jest to sudofna religia, w której praktycznie nie jest ci nic narzucone. Wchodzisz do świątyni i możesz mówić, jaka modlitwa ci się podoba. A zbawienie (biorąc pod uwagę, że nie jest narzucona żadna wizja po-śmierci) zależy praktycznie tylko od ciebie. Ale możliwe, że coś poknociłam.
Miałam się uczyć. Oszfiście. Boru, jak ja ostatnio nic się nie uczę i przez to będę miała najgorsze świadectwo w mojej historii. Wszystko przez takie bardzo 'ciekawe' przedmioty jak PO. Kto to słyszał, żeby uczyć się, jak dezaktywować (cokolwiek to by znaczyło) mąkę? No, cóż, nieważne.
A w ogóle tojestem leń. Straszliwy. I nie mam nawet z kim dzielić na co dzień moich obsesji, bo nikt mię nie rozumie. *chlip*
Cóż, w każdym razie - mam słowotok, powinnam się uczyć, właśnie próbował mi do pokoju wlecieć szerszeń i świruję.
*idzie pić*

Diruś, zabójcza transkrypcja. Kfik. Bardzo filozoficzne odpowiedzi XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 22:24, 05 Cze 2008    Temat postu:

Direk, ja to bym ci lacza wstawiła po takich kfjatkach, ale wiadomo przecież, że jestem potffforem Wink
Jeśli mi odwali i zostanę na doktoranckich (co nie bardzo mi się uśmiecha, ale życie jest pełne niespodzianek), to serdecznie współczuję przyszłym studentom, sasasa...

To był fajny czwartek, serio. Jakiś taki piwno-piątkowy i z Mareczkiem (Hłasko) w tle.

Mru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 22:31, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wiedziałam, że to powiesz Wink

Ale zapewniam, że poza kffjatkami zdarzyło mi się powiedzieć coś mądrego, zresztą ta czwórka o czymś musi świadczyć. Wiem, że ten człowiek nie jest zbyt wymagający, ale kilku ludzi oblał Smile
Na doktoranckich? Czyli jest szansa, że jeszcze mnie będziesz uczyć, o ile w tym roku dostanę się na filologię? sasasasasa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 23:05, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wiedziałam, że wiesz, że tak powiem Wink
Ale że na deizmie cię złapał, to aua Wink

Nie martw się, szanse są nikłe, bo ja wcale nie marzę o doktoranckich.
Ale żebyś się kiedyś nie zdziwiła, he he.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 10:13, 06 Cze 2008    Temat postu:

No wiem, mi też wstyd. Widziałam miejsce w notatkach, w którym to bylo napisane, ba - wiedziałam, że to znam, bo przed wejściem niemal o tym wspominałam. Ale kiedy mnie zapytał, miałam kompletną dziurę w pamięci.
Poza tym, nie mam aż takich wyrzutów, bo dzięki temu zapytał o to Oskara, a on potrzebował wtedy jakiegoś pytania, które by go trochę podciągnęło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Pią 15:22, 06 Cze 2008    Temat postu:

Bry.

O ludzie, albo ja odchodzę od zmysłów, albo jestem zestresowana (o czym nie wiem), albo miałam za mało w życiu szkolnych egzaminów Confused
Kur... regularnie śni mi się ten sam sen - to znaczy w takiej samej formie, zmieniają się tyllko ludzie i przedmioty: dowiaduję się, że mam jakiś egzamim, o którym kompletnie nie wiedziałam i nic nie umiem, a wszyzcy dookoła są na maksa obryci Confused Co gorsza, egzamin jest za chwilę, w najlepszym wypadku następnego dnia, więc nie mam czasu wkuć za wiele - a nie wiem NIC!

Szlag. W ciągu ostatniego miesiąca stresowałam się już przed egzaminem z matmy (ni cholery nie mogłam sobie przyponieć o co chodziło w logarytmach Confused), ponowną maturą w polskiego (wiem, że we śnie byłam pewna, że już ją kiedyś zdawałam i coś jest nie halo Razz; i że wtedy umiałam znacznie więcej, a teraz kompletna pustka - poza standardowymi wiadomościami, które przez tyle lat jeszcze mi z głowy nie zdążyły wyparować). Zakuwałam w stresie do jakiegoś cholernego pomieszania gleboznawstwa z geodezją, do budownictwo-mechanizacjo-fizyki, a dzisiaj dowiedziałam się o egzaminie z fizjografio-geografii i... hehe... filozofii.

Co gorsza, nie tylko o wszytskich tych egzminach kompletnie nie miałam pojęcia, ale również o tym, że w ogóle jeszcze się uczę (!) - zupełnie jakbym urwała się z choinki i znalazła w równoległym świecie, opcjonalnie - dopadła mnie nagła amnezja i nie wiem co tam robię, nie wiem że mam egzamin, nie wiem z czego i nic nie umiem, a wszyscy dokokoła mówią mi: " no co ty? nie wiedziałaś?" i wkurzają mnie, bo są cholernie spokojni i wszystko umieją Confused Confused Confused

Budzę się z tych snów z niesamowitą ulgą, że jednak nie wisi nademną żaden egzamin, do którego jestem kompletnie nieprzygotowana. Ale - kurr... - żebym jeszcze wiedziała o co w tym chodzi?

Nie podoba mi się to! Że też człowiek nawet w nocy nie może sobie odpocząć, no? Evil or Very Mad (jak Góra ode mnie czegoś chce, to niech powie wprost Razz).




O. A tak w ogóle to mam nowy aparat (phi, 'nowy' jakbym miała jakiś 'stary' - w ogóle MÓJ, a że nowy to tyż prawda). I siem cieszem Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pią 15:39, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivi
wilk rumowy



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:27, 07 Cze 2008    Temat postu:

Ori, ty mnie chyba nawrócisz na shintoizm, kobieto. Mówię Ci.

Wróciłam przed chwilką z biegu, dosłownie biegu przez miasto. Biegu - dlatego, żebym zdążyła do wszystkich sklepów. A więc najpierw rundka po Empiku, zerknięcie na książkę Suskinda (kontrabasista i inne...) o. to [link widoczny dla zalogowanych] podobne świetne, ale ja nie znoszę twardych okładek, więc poczekam na miękką, tańszą, lżejszą Smile potem bieg do jubilera, Kruka, a bo macierz dostała bony z pracy jako nagrodę zamiast premii i łaskawie pozwoliła mi skorzystać ze stówki Wink co prawda, gdy tylko weszłam do sklepu, wystraszyła mnie reklama: tutaj diamenty od 500 do 500 000. cóż, mają też srebro+cyrkonie, ale z tyłu sklepu. Wink po drodze bagietka z fetą, szczypiorkiem i pomidorami na ciepło w knajpce u Sowy, ciacho w cukierni, następnie bieg do ciut bardziej ekskluzywnego ciuchlandu i wyszłam stamtąd z naręczem ciuchów - sukienka, spódnica, 4 bluzki. co prawda nie wiem, kiedy i czy to włożę, ale na wieszaku wyglądały ładnie Smile

ufff... padam po tym maratonie w upale, ale jest jedna dobra strona biegu po mieście - niewiele tam drzew, traw, więc i pyłków niewiele, a do smogu i spalin jestem przyzwyczajona - w pobliżu domu urocza zajezdnia autobusowa i lotnisko Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Sob 18:14, 07 Cze 2008    Temat postu:

Miasto latem, jest dobre, ale tylko wieczorem. Dzieńi upał w teście sa jeszcze gorsze, niż w tej dziurze, w której mieszkam.
(pije)
Też zaliczyłam dzisiaj zakupy. Dokupiłam sobie do sukienki na bal buty (założę je tylko raz, ale co mi tam) naszyjnik (a ten jest fajny, czerwony łancuch z metalowymi różami) i kolczyki (które Oleśka przerobi mi na klipsy, bo przecież nie mam przekutych uszu)

Uau. Nie wiem czemu, ale po zakupach zawsze moje stopy mnie nienawidzą. I mówią mi o tym. Krzyczą. Grożą platfusem.


Ostatnio zmieniony przez Joan P. dnia Sob 18:18, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 942, 943, 944 ... 998, 999, 1000  Następny
Strona 943 z 1000

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin