|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 16:08, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hec napisał: | Łoł, Angel, nie przeginasz z tym dywanem? Ja rozumiem przymus umycia podłogi, ale żeby od razu brać się za pranie...
Nie mozesz brać na siebie takiej odpowiedzialności, panie Frodo, drużyna się rozpadła, a brzemię dywanu będzie coraqz cięższe, pozwól, że ja, twój Sam, ci pomogę! |
Nie! Nie! Chcesz mi odebrać mój dywan! Nie mogę na to pozwolić!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Pią 17:43, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Orori nie martw sie odpoczeniesz w liceum
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Pią 17:54, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ależ, panie Frodo! To ja, Sam, chyba pomyliłeś mnie z Gollumem, panie Frodo!
Pozwól pomóc, wspólnie upierzemy dywany i zdołamy zniszczayć kłęby brudu w gardzieli zapomnienia, odkurzacza Simens!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:04, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Piekiełko napisał: | Orori nie martw sie odpoczeniesz w liceum  |
O, toś mnie pocieszyła, Enfer... Już to widzę na: profilu humanistycznym - Orora siedz i kuje histę, na biol-chemie ślećzy nad różnorakimi narządami, organellami i rozwiązuje zagadki chemiczne, czy wyjdzie tlenek, czy jeszcze jakiś inny Frodo...
Mam podły nastrój, ale łebowy ból przeszedł (po tabletce).
Mogę pić. Jutro sobota. I zostało mi od odrobienia tylko 9 zadań z polskiego. I wykucie 50 stron z historyji. Grr...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Pią 18:17, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
W ciągu dnia dzisiejszego zjadłam tylko circa 150 g czekolady gorzkiej i mlecznej, nie licząc miernej ilości warzyw i owoców - może i niezdrowe, ale mrrrr...!
Kontynuując smędzenie o obsesjach muzycznych: skoro słuchając o 3 w nocy (zasypiając o dziewiątej i budząc się o wpół do trzeciej godziny do siódmej rano spędzam całkiem świadomie, głównie czytając - godziny nocne są kosmicznie bezczasowe) behind the wheel / world in my eyes / never let me down again / master and servant będących niemal jawnymi propozycjami erotycznymi czułam się.. hmmm... (a głos Dave'a tak mnie pieści tutaj, mmmm, oż, jaka ja niemoralna jestem) chciałabym pozbyć się kiedyś lokatorów z sąsiedniego pokoju i dorwać się głęboką czarną nocą do one night in paris, i nie chodzi bynajmniej o tytuł pornola z Paris Hilton, ale o koncert raczej, który się ogląda o wiele bardziej niż słucha - cóż, dorastamy, Indygo (-;
thank you good evening pasadena
Ostatnio zmieniony przez Indygo dnia Pią 18:22, 04 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 18:20, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hec napisał: | Ależ, panie Frodo! To ja, Sam, chyba pomyliłeś mnie z Gollumem, panie Frodo!
Pozwól pomóc, wspólnie upierzemy dywany i zdołamy zniszczayć kłęby brudu w gardzieli zapomnienia, odkurzacza Simens! |
Zostaw mnie <<wyciąga mopa z pochwy>> Widzisz? To jest Mopmo, spróbuj zawłaszczyć mój skarb, a posmakujesz jego dredów! AAAGRH!!!
Nie, ja no mogę Sam!!! To On, coraz bardziej włada nademną... Weź go na chwile...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Pią 19:08, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ach! Panie Frodo! dywan mnie w siebie zawija- widać złe siły mają już nad nim władzę! Dobrze że Jego wysokość Mr Propper podarowała nam butelkę super wywabiacza do plam, kiedy gościliśmy w jego lesie. Uzyja go teraz, panie, to jedyne co może nas uratować!
...i proszę, przestań grozić mi Mopmem, toż to ja, twój Sam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 19:13, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No, widzisz sam, Sam... A po za tym, musisz oddać mi dywan - wrzucę go w otchłań Zmywarki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 19:28, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
<<Sam poszłusznie oddaje dywan>>
- No, na co czekasz, panie Frodo? Wrzuć go!
- Ale on jest... Taki... Niezwykły... jest mój... Wybrał mnie...
- Panie Frodo! Nie przesadzaj pan, bo jak panu nakopię w dupe, to się Panu zaraz w głowie rozjaśni! Ni już! Wrzucaj!
- Nie!
- Wrzuć, Pan, panie Frodo!
- Nie!!!
- To ja go wrzucę!!!
- Nie wrzucisz! On jest mój! Mój ssskarb...
- To ja go tam wrzucę!
Zaczynają się szamotać. Wtem, nagle i niespodziewanie wpada Gollum, alias Filch, alias Pierwszy elektryk. Dywan wypada do zmywarki, razem z Filchem, który wrzeszczy "ssskarb! mój ssskarb!"
- Auu! mój paznokieć! - wrzeszczy Frodo a właściwie Angel. - Sam... Ja już chyba nie wytrzymam...
- Panie Frodo! Angel! Jeszcze trochę! Już testrale nadlatują z glizdogońską! Udało nam się wyczyścić podłogę! Ona jest brązowa!
- Glizdogońska??? Czy ktoś o niej nie wspominał? A ja już od dwóch dni nie piłem/łam.
- No! Nareście jakieś konkrety! - Ucieszył się Hec.
- On mi paznokieć złamał - Poskarżyła się Angel.
- Gratulujemy! - wrzasnęła cała
Zrobię z tego fick. Prawa zastrzeżone. Angel
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:30, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A znając oryginał, to ja, wasza droga Gollum, wrzuci ssskarbeńka do ZZZZZmywareczki...
A, daj mi dywana, daj mi dywana, Frodo!
AAA!!!
*wpada wraz z dywanem w otchłań zmywarki. Piana i bąbelki rozdyfuzjowują się po całym pomieszczeniu*
Później
O, widzę, że Panicz Frodo sama napisała zakończenie. Cóż. Moje niechże będzie alternatywą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 20:42, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A Saruman i tak źle kończy... to jest właśnie najgorsze w tych wszystkich bajkach. Ci najciekawsi i najinteligentniejsi *patrzy w sufit, w geście niewinności zakładając ręce na plecy* zostają ukarani za to, że wszyscy ich lubią, a ci nudni, naiwni i dobrzy w nagrodę za swoją flakowatość wygrywają i żyją długo i szczęśliwie.
Nie cierpię autorów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 21:14, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie szanowny pan Saruman wcale nie był taki ciekawy. Trochawe mdły jak na czarny charakter z prawdziwego zdarzenia. No i tak sę dać omamić??? A ppfuj!
Piję. Dalej. Przed chwilą wróciłam z darmowego koncertu szanciarskiego (zespół miał próbę i się urroczo załapałyśmy) i zmarzłam jak wół. Grzańca plizzzzzz!
(wali pięścią w stół i garniec posłusznie przyfruwa)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:21, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ora odrabia polski, potem czeka ją angielski. Tragedyja gracka, czy klasyczna?
Łof. No po prostu jestem zawalona robotą. Na dodatek mam karę, ale akurat szukam znaczenia "Alchemii słowa", więc jakoś się udało
Sarumana lubiłam. Tak jak Gandalfa.
Frodo nie skończył najlepiej, Ceres. To Sam, ktoś kogo nieznosiłam, ktoś, kto przyprawiał mnie o mdłości założył rodzinę, miał 12 dzieci (czy coś koło tego), a te dzieci były wielce sławne. I piękne.
Błeee!!!
W środę wywiadówka, na razie nie mam chyba czego się bać, z tego co pamiętam nie mam żadnych gał... Hm. Są dwóje, ale to z fizyki. A o tym to wiedzą...
Wracam do odrabiania lekcyji nadonych. O revłar!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Sob 11:45, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiałam we Władcy zawsze Merrica i Pippina. Ale bardziej Merrica. Bo Pippin był naiwny i to bardzo. Ja po prostu lubię łobuzów ;P Już tak mam...
<rzuca w Hekatkę kolejnym kubłem Ognistej>
A rozgrzej się, waćpanna, ciepełka nigdy za wiele...
R.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:25, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam Merry'ego i Pippina.
W czasie deszczu dzieci się nudzą...
...w związku z czym molestują kota, skaczą na łóżku w butach, robią zdjęcia nóg przy barze ( [link widoczny dla zalogowanych] ), plują gumami do żucia, walą w perkusję (żeby chociaż umiały to robić), pożerają chipsy na kilogramy i żałują, że nie skorzystały z propozycji pojechania do kina.
Nagle odkryłam, że nie mam co robić w internecie. Zdumiewające.
Może założę bloga, felietonistycznego na przykład? Tylko najpierw trza jakiś szablon wykombinować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|