Nasze imionka

Nightwish · Gość

he, i moja starsza siostra ma inne nazwisko, ja mam inne nazwisko, moja młodsza siostra ma inne nazwisko, moja matka ma inne nazwisko, facet mojej matki ma takie nazwisko jak młodsa siostra, a jego córka- Diana ma jeszcze inne naziwsko .
śmiech na sali...
Hec, stwierdziłaś że w takim wypadku jestem pół norwegiem. Owszem, jestem. Ale niezbyt mi isę to podoba, bo w zasadzie mam jego wygląd- typowo norweski- ale nie wiem kim jest

Ageliza

o rzesz

Hec

Hmm, wiesz, Najt, mnie się to wydaje fajne (i nie chodzi mi o narodowośc twojego ojca), nie musisz się przecież określać. W zależności od sytuacji, możesz czuć się bardziej Polakiem, tudzież bardziej Norwegiem. Poza tym nie wydaje mi się, jeżeli to w czymś pomoże, żeby pochodzenie miało duże znaczenie- mówisz po polsku, tutaj mieszkasz, znasz tradycję, kulturę, właściwie jesteś ich częścią.
Ja tam hciałabym, zeby mój ojciec zostawił mi w spadku jakieś inne pochodzenie- w końcu zrobiłby dla mnie coś pożytecznego;/

Nightwish · Gość

ale wszscy mnie się pytają "o! twój ojciec jest obcokrajowcem?" <po moim wygladzie widać> a następnie pytania "o! a gdzie mieszka? a mówi po polsku? a byłeś tam? "

Kira

Domyślam się, że takie pytania są co najmniej nieprzyjemne... Jedyne, co Ci pozostaje, to mówić: "Tak, jest obcokrajowcem i na tym zamknijmy temat."

Nightwish · Gość

Zazwyczaj prosto w twarz mówię " nie znam skurwiela bo wyjechał jeszcze przed moim urodzeniem" słuchacza zazwyczaj zatyka

Remusek17

ja bym tak nie mogł
tj
nie wiedziec kim jestem
bo ja bym nie wiedział w twej sytuacji

Ceres

Ja bym go znalazła i urwała to i owo.

Niech mu się nie wydaje, że jest bezkarny. Cool

Nightwish · Gość

Zapraszał mnie do siebie na wakacje stary pedofil, ale ja nawet nie chce go znać, raz go widziałem i myślałem że mu zaraz conieco urwę i go conieco zabiję

Ceres

Alimenty chociaż płacił?

Nightwish · Gość

i tak nie chce jego kasy, niech się pierdoli

Ceres

Alimenty to się matce płaci, a nie dziecku...

Natalia Lupin

Ludzie, ale wy go udolnie pocieszacie... Ja tylko powiem: trzymaj się, Najt, życie toczy się dalej i będzie dobrze.
Najt, było urwać, miałby za swoje.

Nightwish · Gość

Ale na utrzymanie dziecka, Ceres

Hec

E tam, Najt, z doświadczenia wiem, że unoszenie się honorem nad ojcem-piździelcem jest głupie. Mój stary mnie nie trawi i właściwie wolkałby, zeby mnie nie było, więc ja skrzętnie wykorzystuję każdą sytuację, żeby mu przypomnieć, że jednak ma dziecko.
A skoro umoczył- niech płaci, w dupie mam to, czy to jego pieniądze, czy nie.
Poza tym nic nie sprawia mi takiej radości (wiem, niezdrowej), jak posiadówa w sądzie, kiedy mówię, że cham doprowadził mnie do ruiny psychicznej i żądam więęęcej kasy. Aż mnie radość rozpiera, kiedy widzę jak się wścieka- wiem, że to nienormalne, ale to najbardziej go dotyka. A ja mam prawdziwą przyjemnoiść, kiedy widzę jak się wpieprza Twisted Evil

A, jeszcze coś, przepraszam, że takie osobiste pytanie zadaję, jak nie chcesz, to nie odpowiadaj. Nie chciałbyś mieć ojca? No wiesz, bo zapraszał cię do siebie i takie tam, to może by się między wami ułożyło? Ostatecznie (bo pisałeś, że znajomość twojej mamy z tym facetem nie trwała długo) mógł o tobie nie wiedzieć, a przecież to, co się międzu twoimi rodzicami wydarzyło, niekoniecznie musi dotyczyć ciebie?