|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:32, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Meg, ja też kocham twórczość Elenai! Zwłaszcza "Legolasa sposób na mumakila";D
Moje LOTR-owe szaleństwo trwało dobre dwa lata i jego resztki nadal gdzieś tam we mnie siedzą;D
Cer, fik sam w sobie jest niezłą parodią - [link widoczny dla zalogowanych]
Miłego czytania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:12, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra. A teraz powiedzcie mi, czy ja w końcu piszę fanfiki, czy nie, bo chyba się pogubiłam [link widoczny dla zalogowanych]
(swoją drogą jakbym miała pisać doktorat, to na bank o potterowych fanfikach, hyhy)
Zaczyna mi odbijać. To z powodu bólu zęba - że też akurat teraz musiał mi zacząć dokuczać! W piątek idę do dentysty, brrr. A od wakacyjnego wypadku tak jakby nie bardzo koHam zębologów, mam złe wspomnienia, ech... Jedno dobre - dostanę znieczulenie. A ja lubię znieczulenia, fajnie rozpychają dziąsła <świr maks>
Skończyłam ten tego "Zmierzch", kilkustronicowa dyskusja na temat "pieprzyć się/nie pieprzyć" ómarła mnie na amen. Wyobrażacie to sobie? Romątyczna sceneria, on i ona na łóżku, i dywagacje czy jednak tak, czy może lepiej dopiero po ślubie? Kwwiiiiiiiiiik! Po prostu zaczynam być fanką tej serii Dzięki, Fay, za e-booki i przednią zabawę! Teraz pół UMK-owskiej polonistyki ma setny ubaw!
Ząb głupi ząb weźcie ten ząb ode mnie bo mnie zębica strzeli!
Grr grr grr.
Powinnam siedzieć nad średniowieczem, ale mi się nie chce, nie nie nie. Jutro. A na Walentynki jadę do Meg, hurra! O ile, rzecz jasna, wcześniej nie zmieni zdania, sasasasa....
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 21:15, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cynamonka
wilczek kremowy
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:49, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"Zmierzch" to zuo, głównie ze względu na to, co autorka zrobiła z wampirami i czego nigdy jej nie wybaczę. Próbowałam czytać tę książkę w e-booku, ale nie dobrnęłam nawet do spotkania głównej bohaterki z tym całym Edwardem, którym zachwycają się dwie moje koleżanki (nie wiem jak można się zachwycać wampirem bez KŁÓW). Może wezmę poczytam przed maturą w ramach odprężania XD
Hekate, współczuję zęba, ja też nie mam najlepszych wspomnień co do zębologów. Każdy zębolog powinien mieć wpajane na studiach, żeby nie krzyczeć na pięcioletnie dzieci kiedy jękną, że je coś boli... x)
*powinna siedzieć nad angielskim i leżeć w łóżku, ale zdecydowanie jej się nie chce*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:06, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
*kiedyś marzyła o karierze stomatologicznej*
*tak, ma sadystyczne skłonności*
Zmobilizowałam się, francuski wychodzi mi uszami, czuję się fatalnie (ten wasz wirus faktycznie przenosi się internetem xd), chce mi się spać i mi się nie chce zarazem, a poza tym nagle Mam Czas! Tylko nie wiem, jak jutro wstanę do szkoły. *wzdych*
*nalewa sobie glizdogońskiej*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Pon 22:12, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam gdzieś tak 1/3 tej cudownej księgi, też mam ją na e-booku. Prawdę mówiąc czytanie tego typu rzeczy mnie męczy i nie chce mi się tego ciągnąć, ale skoro Hek napisała, że jest tam taka scena, to muszę jakoś do niej dotrwać. Jakoś, ale to będzie czytanie w męczarniach. Jakie to dyrdymały, mamo, a na goodreas to ma wysoką ocenę, tfe.
A właśnie, macie konta na goodreads?
Robię listę książek do przeczytania i jestem przerażona, nie widzę końca.
Fay, jak się czuje babcia? Pozdrów ją.
Pamiętaj o komentarzu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:18, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hekatko, również współczuję zębowego problemu - ja mam do tej pory traumatyczne wspomnienie z dzieciństwa, w postaci demonicznej pani dentystki z osiedlowej lecznicy, która z obłędnym uśmieszkiem a'la Joker wstrzykiwała biednym pacjentom znieczulenie w podniebienie. Brrr.
Kwik, tak, ta rozmowa Edzia z Bellą była genialna. I te teksty... "Cnota to ostatnie co mi zostało!" xD Ja przy lekturze najperw odczuwałam lekkie zażenowanie, a potem typowy objaw zakwiku. No i końcówka Zaćmienia! "Chcę cię tutaj. Teraz!"
*zgon*
Czy ktoś z was kojarzy taki jeden film, leciał w kinach jakoś w wakacje. Dziewczyna spotyka nieznajomego chłopaka, który jest ulicznym grajkiem. Pamiętam, że była to jakaś niskobudżetowa i kameralna produkcja, ale zyskała b.dobre recenzje. A ja za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu.
EDIT: Nel, pamiętam! Po tym jak mi dwa razy Mirriel zjadło już prawie napisany komentarz, zaczęłam go pisać w Wordzie. Już mam prawie całą stronę Niedługo go dodam, obiecuję. *maślane oczy*
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 22:27, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 22:30, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Fay, czy nie chodzi Ci przypadkiem o "[link widoczny dla zalogowanych]?
Dziewczęta, ja chorowałam od 2 tygodni, po czym udałam się o 7:00 do przychodni, przeczekałam pół godziny na dworze (bo rejestracja od 7:30), przeżyłam walkę o ogień w rejestracji, w końcu udało mi się wyciągnąć kartę na 16:50, a kiedy przyszłam, jakaś sprytna wojująca babcia wlazła mi w kolejkę (a były numerki i kolejność!) i oczywiście siedziała wieczność w gabinecie, więc weszłam tam dopiero 17:30 ;/
Zębolecznictwem zajmę się od tego roku akademickiego A co, dotrzymam słowa i będę leczyć Was za pół ceny (niestety, nie mogę za darmo, w końcu to Poznań ) !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:41, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Meg, tak, to to! Dzięki, dzięki! *pada i wielbi*
Przyjadę do ciebie kiedyś na przegląd kłów, hi hi ;D
U mnie w przychodni to samo. Jakoś w grudniu byłam u lekarza pierwszego kontaktu, bodajże pediatry. Cała poczekalnia pełna kaszlących, kichających i smarkających niemowląt i dzieciaków, a doktorka jak nima, tak nima. Przyszedł 40 minut po czasie, wlokąc za sobą tłumek emerytów, którzy przyszli się zaszczepić. Po czym z przepraszającym uśmiechem oznajmił, że musi się zająć tamtą grupą, bo jako jedyny ma uprawnienia do robienia szczepionek. A biedne matki z dziećmi musiały czekać.
Nel, babcia już lepiej. Za dwa tygodnie jej ten wielgachny gips zdejmą i założą jakąś ortezę (cokolwiek by to nie było...)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Wto 10:37, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aż strona, w życiu nikt mi takiego komentarza nie napisał, bardzo się cieszę .
Dobrze, że z babcią lepiej, niech szybko wraca do zdrowia.
Zimno jakoś jest, brr.
<popija>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:40, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zimno i paskudno.
Byle do wiosny, ech.
*podsyca ogień w kominku*
Dzisiejszy dzień zapowiada mi się niezbyt kusząco. Sprzątanie, nauka, sprzątanie. Brrrr.
Wczoraj wieczorem obejrzałam sobie "Into the wild". Nie ma co, 'bardzo' optymistycznie nastrajające. Tak jak Penna szanuję, tak z ręką na sercu mu radzę, by się za reżyserię nie brał.
*również sobie nalewa*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cynamonka
wilczek kremowy
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:20, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Robię listę książek do przeczytania i jestem przerażona, nie widzę końca.
Nel, zadziwiasz mnie xD Myślałam, że ty nie robisz takich list! Ja już przestałam robić listę, kiedy stanęło na liczbie 143 i postanowiłam sukcesywnie skreślać pozycje I nawet się udaje! x)
*opatula się ciepło*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:37, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oj tak, ja swego czasu również robiłam takie listy i wieszałam na drzwiach pokoju. Lecz w końcowym rozrachunku i tak z tego nic nie wychodziło. Brakuje mi dyscypliny i samozaparcia
Cynamonko, chyba cię jeszcze nie przywitałam na Lunatycznym Więc - witam!
Czy to przypadkiem nie ty masz na Mirrielu taki uroczy avatar z dziewczyną w okularach, w których odbija się niebo i chmury? ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cynamonka
wilczek kremowy
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:49, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję *wita się też*
I tak, owszem, mam taki avatar na Mirrielu, mam go prawie wszedzie, bo na lju też x) Ale posiadam tyle ślicznych ikonek na dysku, że nie mogłam się powstrzymać, żeby nie wybrać jakiejś i się nią pochwalić I - ojej, ktoś pamięta mojego avatarka z Mirriel! *radocha*
Co do list, to ja swoje jestem zmuszona robić choćby po to, żeby wiedzieć, co chcę jeszcze przeczytać, a nie marnować czasu na przebieranie w bibliotece - wtedy domownicy utonęliby w stosach książek xDDDDD.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:14, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ha, wiedziałam, że mi się Cynamonka skądś kojarzy
U mnie w mieszkaniu i tak tonę już w książkach. Między biurkiem, a łóżkiem leży już regularna sterta, która przecząc wszystkim prawom fizyki - jakoś się trzyma. Boję się z niej nawet wyjąć jakikolwiek egzemplarz, by ta misterna wieża nie runęła ^^
Reszta mojej rodzinki jest zaś rozmiłowana we wszelkiego rodzaju prasie i stosy gazet mnożą się u nas szalenie. Za drzwiami, pod stołem, w kątach, na krzesłach... Cud, że jeszcze nikt się o nie nie zabił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cynamonka
wilczek kremowy
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Miło, że ktoś mnie kojarzy po tak długim zaniedbywaniu Mirriel z mojej strony x)
W podobny sposób opisałabym swój pokój - jedyne miejsce gdzie panuje ksiażkowo-gazeciarska samowolka, tylko ja wiem naprawdę gdzie co jest xD Z półkami też jest już gorzej - zaczynają się uginać pod ciężarem książek. W ferie będe musiała to jakoś ogarnąć, bo o ile tata jest w stanie to zrozumieć, to mama już "niezabałdzo" XD
Już nie wspominając o tym, że omijam księgarnie szerokim łukiem, żeby trochę przyoszczędzić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|