|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 15:01, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Sto lat i braku kaca. To przy urodzinach najważniejsze.
Noe, spokojnie, ja też często robię ludziom w myślach figurki voodoo i różne inne rzeczy mało przyjemne. Ale spokojna, weźmie zielona herbata, nie denerwuja się... Teraz oni się pieklą o studniówkę, a ja mam spokój.
Być może nie jest tak jak powinno być, jeśli rodzice przeżywają dzieci, ale dzieci zwyczajnie mogą nie mieć cierpliwości do atretyzmu i nie chcieć przez to przechodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 15:54, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
*wpada do Knajpy z workiem pełnym chusteczek do nosa*
Mojej choroby ciąg dalszy. Mam kompletnie zjechane gardło i totalnie zatkaną lewą dziurkę w nosie. A najgorsze jest to, że jam nieprzyzwyczajona do chorowania! I czuję się źle Ale to mi nie przeszkadza w tym, żeby iść na irlandzki XD Zresztą mięśnie mnie od tygodnia tak napierdzielają, że muszę je w końcu rozruszać.
Hej, patrzył ktoś dzisiaj w nocy w niebo? Bo chyba była pełnia i to tak absolutnie piękna, jakiej jeszcze nigdy nie widziałam <3 Jasno było jak w dzień i chmurki tak uroczo po niebie płynęły... Coś niesamowitego! Przez pół nocy nie spałam z wrażenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 16:36, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, dziewczyny.
Nie widziałam pełni, bo padłam po całonocnej imprezie i ośmiu godzinach pracy na kacu już o 21... ;p
Kira, pani z osiedlowego sklepiku poleciła mi ostatnio na chorobę wymoczenie nóg w bardzo ciepłej wodzie, zanim sie pójdzie spać. Sama nie próbowałam, ale może pomoże
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 20:18, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego Dire!!! :*
Ja tylko na chwilę. Jutro mam pierwsze zajęcia z klasą, na dodatek z gramatyki, której nienawidzę i nie umiem, rany boskie burzum. Trzymajcie za mnie kciuki, dobrze? Boję się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Śro 21:37, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam!
Dirku najlepszego! <wznosi toast>
Kira bedziemy trzymać kciuki, dzięki wszytskim bożkom nie zrealizowałam genialnego pomysłu pójścia na studia nauczycielskie z logopedią. Dasz radę, bo kto jak nie Ty?
A ja siedzę sobie w mojej guszy i wypoczywam nadal. Taki spokój, chyba nie będzie mi siechciało wyjechać stąd coś mi sietak wydaje. Miasto jednak potrafi zmeczyć, teraz to czuję, tutaj wszystko płunie wolniej, z czasem na czele. Dajcie mi jeszcze miesiąc wolności, bo już się zbliża początek roku akademickiego i pisanie pracy licencjackiej... ;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bry.
Choram. Okres i jakieś chorobowe paskudztwo na raz. Zimno mi jak w lodówce, a na polu słońce. I szkoła szkoła szkolna, dżizyz.
Grzańca dajcie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:00, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego wszystkiego, chorobowego, spóźniłam się na urodziny Diruchy i nawet łyczek wódki dla mnie nie został, bu bu. Wszystkiego dobrego! Wszyscy się starzejemy i w ogóle. Niedługo staniemy się forum radosnych emerytek
Zapadłam na choróbsko jakoweś i w łikend Leżę w Domu. Chociaż, rzecz jasna, miałam Inne Plany, które się Rąbły. Taaaa. Z drugiej strony, jak człowiek chory, to nawet mu się nie chce towarzysko udzielać. Więc nie ma tego złego, bo by... i tak dalej.
/słucha boogie woogie/
/dalej nieziemsko kocha jesień i wkurza się na upał/
/popisuje raskolnikowa, który ją coraz bardziej Dołuje/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valedictory
wilczek kremowy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:44, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jest mi nieopisanie wstyd za siebie. Nie było mnie tu tak dłuuuugo, wiele miesięcy. Przepraszam. : ) Pewnie mnie już nie pamiętacie, Gosia jestem, przedstawiam się kolejny raz. Już po maturze, po wakacjach, mogę nazwać się juz studentką.
Zdrowiej, Hekate, zdrowiej. : )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:16, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy, witamy! Okazuje się, że starzy znajomi zawsze w końcu na Lunatyczne wracają
Się kuruję. Leżę, piję hektolitry herbaty, ćpam leki i czytam.
A wieczorkiem położę się na leżaku (bo stoi u mnie w pokoju), przykryję kocem i będę oglądać "Różyczkę". Chyba potrzebowałam takiego nie_wychodzącego łikendu, bo w pozycji horyzontalnej czuję się bardzo dobrze.
I dalej słucham boogie woogie
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 14:16, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16:31, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo, zdrowiej nam Szefowo!
<grzane wino>
A ja się przeprowadzam. Znowu. Nie ma świecie czegoś, czego nienawidzę bardziej od przeprowadzek, ale robię to kilka razy do roku. To jakaś klątwa.
Aaaa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 18:07, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przeprowadzałam się raz w życiu i nie było fajnie. Ekhm.
Chyba mi lepiej, dwudniowe wylegiwanie się w łóżku pomogło.
Ale właśnie przeżyłam Załamanie.
MAM NA DYSKU "MINE VAGANTI", PIĘKNE, ŚWIEŻE I UROCZE, ALE NIE MOGĘ ZNALEŹĆ NAWET ANGIELSKICH NAPISÓW DO WERSJI DWUPŁYTOWEJ. AAAAA! RATUNKU!
Bu, to niesprawiedliwe. TAK BARDZO CHCĘ TO OBEJRZEĆ a włoskiego uczyłam się dawno temu i nic nie pamiętam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:32, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętasz jak cieszyłam się, że puszczą ten film u nas w studyjnym?
A jednak nie. W dniu niedoszłej premiery wywiesili kartkę, że coś innego wyświetlą. Jazz, a miał to być pierwszy film gejowski, który widziałabym w kinie.
Nie wiem czemu i wolę myśleć, że zawaliła poczta polska i im taśmy nie dosłali.
My... będzie kombinowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:06, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A U NAS BYŁO W STUDYJNYM! TYLE, ŻE JEDEN SEANS O 15.30 (MUSIAŁABYM BIEC Z PRACY), A DRUGI O 21.30 (NIE MIAŁABYM CZYM WRÓCIĆ DO DOMU). Żaden nie pasował, więc nie poszłam.
A teraz mam film na dysku, jest pięknie i cudnie, tak bardzo mnie kusi, A NIE MA NAPISÓW. Jestem zdesperowana. W końcu się wścieknę i obejrzę po włosku Trzy lata się włoskiego uczyłam, do ciężkiej cholery, może coś pojmę?
Ozpetek podobno wrócił do formy, jestem DIABELNIE CIEKAWA. Ludzie dobrze mówią o "Mine Vaganti", że lekkie, że niegłupie, że komedia na poziomie. Poza tym... TO JEST OZPETEK. Niedawno umarłam ze szczęścia, bo znalazłam polskie napisy do "Cuore sacro" (ten film był mocno... dziwny, parę rzeczy mi się podobało, przestrzenie przede wszystkim, oddech przeszłości, ale tak w ogóle to niezbyt do mnie trafiło... ale OZPETEK, NO!), a teraz dałabym się zastrzelić za "Mine Vaganti".
W ogóle, to jakaś paranoja jest, do "Un giorno perfetto" też nie ma napisów, a do "Harem Suare" są tylko angielskie, chociaż to film z lat dziewięćdziesiątych. NO JA PIERDOLĘ! Zmuszę kogoś, żeby mi na urodziny przetłumaczył napisy, taktak, muszę tylko znaleźć ofiarę.
/wraca do pisania recenzji/
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 17:06, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pon 17:28, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro tak zachwalacie Ozpetka, to chyba muszę się nim zainteresować. Ostatnio odkryłam możliwości filmwebowego konta i namiętnie zbieram filmy, które muszę obejrzeć. Moze wreszcie nadrobię te wszystkie zaległości kinowe. Może sie uda, chociaż patrząc na mój napięty grafik to szczerze wątpię...
<siada na parapecie z kubeczkiem herbaty z pigwą i grecką chałwą>
Uwielbiam chałwę!
Jeszcze dwa magiczne dni siedzę na moim odludzu, a potem trzeba znów do miasta, nabrać obrotów, rozpędzić się, bo tutaj wszystko płynie tak powoli...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:32, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm, wiesz, to nie tak, że zachwalamy. Nie mam pojęcia, jak na te filmy zareagujesz, ja je pokochałam aż do bólu, natomiast ktoś inny może skwitować je wzruszeniem ramionami. Odbiór Ozpeteka jest bardzo, bardzo subiektywny.
Ale jak chcesz zacząć przygodę z tym reżyserem, to spróbuj "Il bagno turco", "Okna" i "On, ona i on". Są najlepsze.
(BO NA TEMAT MINE VAGANTI NIE MOGĘ SIĘ, CHOLERA, WYPOWIEDZIEĆ!!!)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 17:33, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|