Knajpa IV

Zaheel

Dobrze, juz szukam Szefowo, moze i mnie zachwyci. Wink

A Ty oddychaj, raz i dwa, ktos kiedys w końcu zrobi tłumaczenie Wink

yadire

też czekam z niecierpliwością na tłumaczenie mine vaganti! żałuję, ze nie załapałam się na pokaz w csw, bo za piątaka można było się dokulturalnić.

Hekate

Dostałam wypłatę i kupiłam sobie torbę.
Tak.
Jest niebieska.
Teraz chcę kapelusz i mitenki.
MUAHAHAHAHHAHA!

O, Dire, też się nie załapałaś? To "Mine Vaganti" jest jakieś pechowe! Mam nadzieję, że ktoś się wreszcie szarpnie I TE NAPISY PRZETŁUMACZY!!!

Natalia Lupin

Jestem zmęczona. Nie chcę być nauczycielką. Dzieci nie współpracują i nie odrabiają prac domowych. Nie lubię ich.
Chcę pieniędzy z wypłaty, która nadal nie nadchodzi. Już nie wiem, do kogo mam zadzwonić, bo obdzwoniłam wszystkich szefów oprócz Najważniejszego (mam nadzieję, że się obejdzie bez tego). Chcę mieć pieniądze i też chcę rękawiczki! Ale nie mittenki, a takie emo do łokci, bez palców (bo zakryte palce mnie denerwują, nie można klikać na komórce ani przekręcać kartek w książkach). Najlepiej niebieskie z grubej wełny.
U jednej mojej uczennicy widziałam śliczną niebieską torbę: jest... niebieska (XD) i cała w takich srebrnych serduszkach i spiralach, ale same kontury, na takim najsłodszym niebieskim. Śliczności :3

Hekate

Muahahha. No weź, praktyki w szkole są Fajneeeee!
Chociaż mnie się ZDECYDOWANIE bardziej podobało w liceum. Oj tak. Podstawówka mnie infantylizowała, ble ble.

Ale tego no... mitenki są bez palców, nie? Bo ja bym takie właśnie chciała. Szpanerskie Wink

Joan P.

Ten problem można zasadniczo rozwiązać - nie nosić rękawiczek. Można, jak się jest odpornym na widok takiej fioletowej siateczki pod skórą Very Happy

Nat, mówiłam, żebyś się nie dała tym dzieciakom. Szefowo, nie wiem, kiedy miałaś praktyki w liceum, ale mój rocznik by Ci się nie spodobał, Chłopaki i część dziewczyn do rzeczy, ale większość dziewczyn, bo dziewczyn jest najwięcej, to pyskacze, wrzaskuny, obmawiacze i inne przyjemne stworki.

Zaheel

Odmrożone ręce to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. Równocześnie rękawiczki nie trzymają się mnie kompletnie, zawsze je gdzieś posieję - w zeszłym roku właśnie zostawiłam z klubie takie mitenki. A szkoda teraz by się przydały.

Ja dzis tłumaczyłam siostrze jak czyta się dwuznaki... nigdy więcej. Chyba dalszego komentarza nie potrzeba.
<siada przy kominku >
Pietrze Glizdogońskiej poproszę, co?
Robi się już bardzo jesiennnie i chyba w końcu coś z ulotnego cienia Wena do mnie zawitało. Może i On się pojawi jakoś nie długo? Chyba trochę lubię taką jesień...

Kira

O matko, Nat, tulę! I podziwiam, bo ja bym literalnie NIE ZNIOSŁA praktyk nauczycielskich. Matko, użerać się z tymi (w dużej części) dzikusami które tylko patrzą gdzie by ci tu szpilkę wbić, totalnie cię olewają, nie słuchają! Trzeba mieć porządne jaja żeby umieć zapanować nad taka hałastrą i ja bez żadnych praktyk mogę stwierdzić, że mnie ich brakuje. Dzięki Ci Panie Boże, że mnie to omija - jest nas chyba za mało na roku, bo odgórnie nas pozbawiono na magisterskich bloku pedagogicznego.

Co do mnie, to spędziłam bardzo miły weekend w Krakau ^^ Oczywiście oznacza to, że był na fulla intensywny - byłyśmy z A. na Cmentarzu Rakowickim, kopcu Kościuszki, wpadłyśmy do Kazimierza (dla mnie pobyt w Krakowie bez odwiedzenia Kazimierza to pobyt nieudany Cool

), ale przede wszystkim odwiedziłyśmy nowo otwarte podziemia Rynku i wystawę na temat okupacji miasta w fabryce Oskara Schindlera. Coś fenomenalnego, porządnie utwierdziło mnie w przekonaniu, że kocham historię z całego serducha Smile

*dosiada się do Zee*

Też się chętnie napiję!

Natalia Lupin

Generalnie nie mam nic przeciwko, ale moim zdaniem praktyki z polskiego są fajniejsze, więc się nie dziwię, że ci się podobało Wink

Moje dzieci robią baranie miny, nie odrabiają prac domowych (przez co rujnują mi lekcje) i udają, że nie rozumieją, co do nich mówię... a może nie rozumieją?! Przygotowanie lekcji w domu zajmuje mi niewiele mniej co faktyczna praktyka. Ech.

Mittens to po and rękawiczki z jednym palcem... takie jak się nosiło w przedszkolu Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]. A mi chodzi o takie, żeby palce były gołe. Ha, nie mam nic przeciwko nienoszeniu rękawic (generalnie jestem piecykowatym stworzeniem), ale rękawiczki fajnie wyglądają.

W ogóle, ostatnio stał się cud obuwniczy: weszłam i zobaczyłam buty, które sobie wymarzyłam, przymierzyłam je i były dobre, no i normalnie mam buty! Aaa Laughing

Ageliza się śmieje, że wyglądam w nich jak Robin Hood, bo to takie czarne kryte pantofle, jak dla rycerza albo właśnie Robina. Nie podobają jej się. Mnie bardzo!

No, idę spać. Jutro trudny dzień, pierwszy raz mam gimnazjum Shocked

Dziękuję za wsparcie, jesteście koffane :**

Ceres

Uoo, to się faktycznie rzadko zdarza. Ja dzisiaj zobaczyłam idealną sukienkę na metek - pytanie tylko, czy uda mi się ją kupić.

Co do rękawiczek... miałam takie, kupione w New Yorkerze, ale zostawiłam w szatni po jakiejś imprezie na polibudzie. Przesadne szlajanie się nie popłaca Very Happy

. Gdzieś w tym roku takie widziałam, ale ni cholery nie mogę sobie przypomnieć, gdzie.

Nath

Gimnazjum! Nat powodzenia:P Ja siedze w podstawówce i jest całkiem przyjemnie sprawdzam testy z matematyki i dyktanda z polaka i raz nawet pomagałam w zajęciach plastycznych Razz

A dzieciarnia sie garnie do pań praktykantek Wink

Musze jutro pozałatwiać kilka spraw w dziekanacie...nie lubie tam chodzić!

Natalia Lupin

Ha, jak już jesteście obydwie, to powiedzcie mi, bo miałam do was i tak pisać:
Nath, Cerere, co wy na to, żeby pójść na premierę Pottera? Taki powrót do korzeni Very Happy

Ceres

A bardzo chętnie. Planowałam iść, ale wśród moich znajomych raczej nie ma entuzjastów. Rolling Eyes

Natalia Lupin

Super

Może ode mnie będzie szła jedna osoba, ale to nie jest pewne. Także jakby co, to się nie obrazicie, że wezmę kolegę? (Ech, właściwie to on jest jak koleżanka, więc wiecie XD)
Widziałam już oczywiście trailer, całkiem całkiem, i Moody jeszcze żyje... Ech. Uprzedzam, że będę płakać XD

Nath

Ja bardzo chętnie!! Tylko jest taki problem, że juz wcześniej obiecałam przyjaciółce bo my obie takie na punkcie Pottera zeshizowane...to jeszcze sie zgadamy co? Jest troche czasu bo to chyba w listopadzie będzie premiera?
Ja też będę ryczeć.