|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 17:26, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aua. Wczoraj miałam szpitalu coś, co nazwali "małym zabiegiem". Mówili, że "będzie szczypało". A tak naprawdę posadzili mnie na metalowej płytce i razili mi nos prądem. You don't know the half of it. Wyłam jak zarzynana świnia. Ogólne założenie było takie, że odblokują mi mój wiecznie zatkany nos, ale jak na razie jest bez zmian, a ja tego nie powtórzę choćbym miała cale życie oddychać ino porami skóry.
No, ale już po wszystkim. Ufff. Odpoczywam bardzo intensywnie i kontroluję umysłowo Dużego Zwierza (kolegę), który w związku z moją nieobecnością na uniwerku załatwia za mnie przydział do różnych grup. Me be evil :3
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:15, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Współczuję tego zabiegu, czy to pozostałości z czasów tortur?
A mój dzień był długi i męczący, ale nie martwię się jutro będzie gorzej :/
Podatki są złe i tyle.
Na szczęście trzeba przeżyć jutrzejszy dzień by wieczorkiem pójść sie zwyczajnie, po studencku napić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 7:16, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Amadea Xilocent napisał: | Podatki są złe i tyle. |
Zła to jest nieumiejętność ich wykorzystania przez polski rząd.
W ogóle siemano, chyba nie miałyśmy/mieliśmy przyjemności...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 7:19, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jass kot?
O-o-o! Nie miałam pojęcia, że jest tam coś nowego! Bdg Kluczyki był bardzo nieprzyswajalne, więc tam nie zagladałam za czesto. Ja wiem, że Carpe ok, moją ulubioną miejscówką jest najwyższa sala
Ale i tak moimi ulubionymi miejscami już od dawna są Kadr, Czeski i Bunkier.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Czw 10:24, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czołem kochane.
Wpadam tylko na sekundkę donieść, że jeszcze żyję, chociaż jazda mi się w tym roku zapowiada taka, że szkoda słów. Na pohybel tym, którzy mówią, że czwarty rok to lajcik, ja mam tyle zajęć że to pod świętokradztwo podpada! Na klasycznej jakoś się uwinę, gorzej na historii bo tam będę musiała IOS wziąć i nie wiem, czy podołam Dobrze, że się chociaż dostałam na seminarium z historii starożytnej i Bizancjum, przynajmniej będę miała chętkę do pracy ^^
Dozo! :*
*ucieka na zajęcia*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 14:44, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
O rany. Może to zabrzmi banalnie przy tych wszystkich pracowo- studenckich zawiruchach, ale mnie dzisiaj rozwaliło to, że na pracy przygotowawczej do matury z historii pomyliłam Lwa Dawidowicza Trockiego z Ignacym Daszyńskim. Na zdjęciach, rzecz jasna. Za to Włodzimierza Iljicza poznałam bez pudła.
(pije)
Jak tak sobie myślę, co Wy macie na tych studiach i tych posadach, to sobie myślę, że jak nie będę miała dużej motywacji, to się będzie można powiesić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 18:24, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ty mi nic nie mów o motywacji, ja żyję od kopa do kopa. Jak taki uparty osiołek, jak go strzelisz bacikiem, to podrepcze kilka kroków i szlus
Nie tylko podatki, ale też pieniądze są złe. Okazuje się, że to, co zarobiłam starcza mi na parę zimowych butów. tylko, li i jedynie. Mam doła. Potrzebuję roboty i dorastam do dawania korków. Znalazłam nawet nieszczęśnika
Dzisiaj mnie dzieci moje kochane wykończyły. Ale dowiedziałam się, co to Domino Day: cała klasa ustawia się rzędem pod ścianą i ostatnia osoba przewraca się... Nazwa "domino" nie jest przypadkowa, wyobraźcie sobie, co przeżywa ostatnia osoba w serii...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłam sobie podręcznik do włoskiego, na który wydałam tyle, co na parę zimowych butów. Tak więc latam w trampkach i zarabiam na suchoty.
A Trocki to był sieksi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 21:12, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale i tak moimi ulubionymi miejscami już od dawna są Kadr, Czeski i Bunkier. |
Hi hi. W Kadrze to ja jestem co najmniej raz w tygodniu Czuję się tam jak... eee... bardzo swobodnie w każdym razie. Oj tak. Lubimy klasyczne pubowe puby, które Żyją.
Czeski jak dla mnie jest bez klimatu, ale ja tam tylko raz byłam, więc sama nie wiem. Teraz się pewnie pojawię z okazji Coperniconu, bo to jedna z konwentowych knajp.
A Bunkier był modny za moich licealnych latek. Teraz już mi się nie chce tam chodzić.
(o pubach to ja mogę gadać do nocy, mru mru)
Boru, jutro znowu mam szkolenie. Dobrze, że nie z rachunkowości, bo znowu bym ómarła na śmiechogłupawkę.
Kirek, to ty jeszcze historyję se wzięłaś, masochistko? Całkiem mi ten fakt był umknął!
Tęsknię za studiowaniem. Praco-życie jest do dupy.
A jeszcze się dobiłam angielskim dwa razy w tygodniu. Plus spotkania z ludziami i w domu bywam tylko po to, żeby się zdrzemnąć przez te kilka godzin.
(czytaj - żeby napisać recenzje, ha ha ha)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 21:13, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22:13, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też żyję gdyby się ktoś martwił. Po tygodniu jestem -600 zł w plecy na ksiazki. Za to ubóstwiam mgra od fonetyki (pani to takim japońskim zalatuje, musi się pani tego pozbyć...!), mgr od fonologi (oj, wy macie mgr I? no to będziecie mieli rozyrwkę - bo my to się nie lubimy), a nawet kobieta od pnjr jest ok. Stuudia! Nauka. I nie ma mnie w domu, nawet jak jestem, hah. No i mam spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17:08, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hm. Czeski lubię głównie dlatego, że ekipa zza baru włącznie z właścicielem to moi znajomi, jedna z barmanek to moja stara współlokatorka i dzięki niej poznałam resztę. I dzięki niej chodziłam tam jeszcze prze otwarciem. No i nie da się ukryć, że to był chyba pierwszy klub w Trn, w którym wyznaczono palarnię, a to duży plus. Bunkier przez jakiś czas był trabantem i wtedy tam nie chadzałam, ale jakiś czas temu brat Bartka z Czeskiego kupił to miejsce i znów uczynił je Bunkrem. Moim zdaniem dobry ruch.
No a Kadr to klasyk
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:18, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeny, jak cudownie, nareszcie się wyspałam! Czuję się wręcz kwitnąco, BUAHAHAHA.
A niedługo jadę na wódkę.
No i słońce, słońce świeci!
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 13:19, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:20, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się nie wyspałam.
Wyszłam wczoraj na jedno piwo. Wróciłam o szóstej nad ranem. Tak się wybawiłam, ze hej. I dzis na pewno nie pije
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:38, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A dzisiaj przypadkiem Jo nie ma urodzin? /wszystkiego-dobrego-najlepszego-alkoholicznego-niech-ci-gwiazdka-pomyślności-i-w-ogóle-na-jaja-Lenina-wiwat-nasza-ukochana-barmanka!/
Bo jak ma, a chyba jednak ma, to nie ma ba bata, Diruś, napić się będziesz musiała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:50, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A może, może mieć. Dorzucam pół butelki wina z lodówki
No, nasz historyczka wspaniała jest Wyciąga zdjęcia polityków międzywojnia i jest dyskusja. "Ach te wąsy, nie sądzicie, że ten Daszyński taki męski i charakterny" XD
30% szans na nocowanie u znajomych dzisiaj w nocy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|