|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 0:55, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem pod wpływem absyntu, to raz. Świat się odrobinę rozpływa.
Dwa - jak wracałyśmy z mamą, to złapała nas policja, albowiem moja rodzicielka zapomniała była o włączeniu świateł. Pierwszy w życiu mandat też trzeba było oblać.
Trzy, moja kotka miała dzisiaj sterylizację. I biedna ledwo dycha.
Czy ten pieprzony ósmy stycznia mógłby się wreszcie skończyć???
Z góry dziękuję :/
ps. Zastanawiam się, czy trafię do łazienki. I czy prysznic, to naprawdę dobry pomysł, ha ha ha...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:37, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoła - przynajmniej moja - jest pełna idiotów. I wcale nie mówię o uczniach.
(bo przecież dzisiaj piszemy podstawę, więc się wnerwiłam, uniosłam honorem i poszłam. łaskawie rozszerzenie wydrukują nam w środę, pozostałych próbnych już nie raczą. *wnerw*)
Więc Fay nie przejmuj się. Miejmy tylko nadzieję, że ci pewni ograniczeni ludzie nie przeszkodzą nam w naszej drodze do Wiedzy, Nirwany i Absolutu.
*idzie ćwiczyć chodzenie na szpilkach*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 13:36, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy studniówka? (A u mnie półmetek szlag trafił! ;()
Fay, opowiadanie na fizykę dziwna rzecz, ale bardziej wkurza mnie nauczycielka. Idź jej powiedz coś, albo jak mówi Cerere - po rekomendację do polonistki się udaj.
Ach, gdybym mogła na moment wrócić do LO i powiedzieć niektórym "ucycielkom" (grzecznie) to, czego im się bałam (od)powiedzieć.
Ech, człowiek miał za mało pewności siebie i dał po sobie czasami jeździć...
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Pią 13:37, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:01, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Masz rację Maggie - czasem tak sobie wyobrażam, jak po latach robię wejście smoka do klasy pewnej khm-hm nauczycielki matematyki, która zatruła mi trzy lata nauki i wygarniam jej os stóp do głów. To by było bezcenne...
A z tym opowiadaniem to byłby jeszcze pryszcz, gdyby od niego nie zależała ocena na semestr, a tak... No nic, czekam do poniedziałku. Jak mi się nadal będę upierać, to nie ręczę za swoje czyny.
Hekate, pozdrów swojego kota i przekaż życzenia powrotu do zdrowia Moja kotka przechodziła to samo rok temu. Tyle, że Bajuśka miała małego pecha, bo jej pan Jestem-najmądrzejszym-weterynarzem-na-osiedlu zdjął szwy trzy dni za wcześnie, hmpf...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 18:37, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
<ziewa>
Moja polonistka była lepsza...XD
stwierdziła, że wiersz plagiatowałam, bo przeczytała go wcześniej w necie! i aferę mi na całą szkołę zrobiła...
A na końcu najadła się wstydu, gdy po usilnym przypominaniu sobie hasła zalogowałam się do tamtego serwisu i oczywiscie wiersz był mój. Przepraszała mnie przy caaaaaaaałej szkole XD
Fay, nie daj się. Dziewczęta mają rację - idź do polonistki, a z durną babą się nie użeraj. Nie ma po co;]
Hekatko miłego picia;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:54, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Co za scena, merr!
Przyszły tydzień będzie masakryczny.
Pon: spr. chemia(głupia kobieta robi materiał rozszerzony na podstawowym - sprawdzałam w ksiażce, i moja korepetytorka to potwierdziła, masakra)
Wt: Pytanie z geo - duuuży zakres.
Śr: polski - spr całe średniowiecze; hista - szczegółowe pytanie z całego Rzymu,
2h fakultetu pływackiego
Czw: Uff
Pt: spr angol
A kto wie, co nam jeszcze doczepią. Fu.
Laaapek znowu działa. Dałam Sławkowi i naprawił, co profesjonalni informatycy namotali. Wróciłam do XP, mam też Worda 2003. Ave.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 23:06, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
XD i dobrze Noeś, że wróciłaś do Windowsa...(ja się nie odzywam, mam jakiegoś dzikiego windowsopodobnego stwora)
A co do sceny, no ej...Nie moja wina, że się kobieta włóczy po literackich...XD
A ja serio, to już hasła tam za boga ojca nie pamiętam (ani strony, so nice, ne?) więc wierszy w szkole nie pokazuję. Z przezorności:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:42, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jeden dzień z gatunku SamNaSamZMagisterką, a dostanę cholery i dżumy na raz. Serio. Zaczynam mieć dosyć. A to dopiero początek! :/
Mój kot miewa się lepiej, aczkolwiek jeszcze nie wydobrzał po operacji - nadal faszerujemy go prochami. Chodzi w takim śmiesznym kaftaniku, co by sobie rany nie zabrudził/nie rozdrapał, no i generalnie ma doła. No cóż. Nie wolno mu wychodzić z domu, a w dodatku leki go rozkładają i jest słaby jak barszcz.
Bidna Tośka, bidna!
Ale trzeba było ją wysterylizować, bo w przeciwnym wypadku założyłabym w chałupie hodowlę kociaków...
Filmy o gejach też zaczęły mi wychodzić bokiem. Szczególnie te niemieckie. Są gÓpie, albo ja na takowe natrafiam. Muszę zmienić klimat, oj tak, mam nadzieję, że do wieczora ściągnie mi się kolejny Ivory, plizzzz! Albo zerknę na jakiś horror, bo koleżanka dała mi tyle płyt, że chyba nigdy nie zdołam tego wszystkiego obejrzeć.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 14:43, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:40, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O, pierwszy raz od dawien dawna polazłam na Allegro.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ha.
Spałam dziś do 12(musiałam zregenerować siły, prawda?). Miałam taki dłuuugi sen... Byłam w nim kosmitką
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:22, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Łiii, dzisiaj pierwszy raz w życiu byłam na łyżwach. Pomijając to, że całe kolana, łokcie i okolice kości ogonowej mam posiniaczone, było całkiem fajnie. Wywróciłam się tylko piętnaście razy, ha!
Noelle, mi się dzisiaj śniło, że emigruję do Australii wyposażona jedynie w maleńką, podręczną torebkę. Taaa...
Hekate, pozdrów Tośkę
Ostatnio przechodzę powrót do lat dziecinnych (choć rodzinka nazywa to wprost cofaniem się w rozwoju) i nałogowo oglądam bajki Disneya. Właśnie ściąga mi się Kubuś Puchatek, kwik.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:46, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie wróciłam z Wawy. Nie ma to jak pół dnia przesiedzieć w empiku na pufie i mieć wrażenie, że kręgosłup zaraz wyjdzie przez prawe ramię. I nie skończyłam czytać "Senności", a nawet mi się spodobała. Jednak nie na tyle, żeby wydać na nią cztery dychy, cóż...
Mam "Weisera Dawidka"! Ha! I nie poszłam do kina, bo przecież samemu iść na "Zmierzch" i słuchać orgazmów nastolatek wielbiących Pataszona, to dla mnie horror. A się nasłuchałam, gdzie nie poszłam, tam jakaś dziewuszka wzdychała, jak to jej się podobało, nawet "mimo tej aktorkiiii".
Tak, życie w centrach handlowych jest zue. Chociaż lepsze to niż na dworcu z Panami Zarośniętymi lub Paniami Świergolącymi w jakimś wschodnioazjatyckim języku i to na pewno nie jest japoński...
Gawd.
*zmęczona, siada w kącie*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 22:34, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć i czołem wszystkim!
U mnie masakra - sesja na całego. O ile przyszły tydzień jest jeszcze dość znośny, to w następnym mam już dwa egzaminy, zaliczenie lektury i najprawdopodobniej kolosa z greki :/ Trzeba przed tym zregenerować siły! I zregenerować siły po czwartko-piątku, kiedy do piątej rano przygotowywałam referat o językach celtyckich. Szok - jeszcze nigdy tak nie zarwałam nocy. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz, co nie? -__-
Też odwiedziłam dzisiaj Empik i nawet nabyłam książeczkę, biografię cesarzowej Elżbiety. Spłukałam się nieco, ale warto było, bo mnie ta kobieta fascynuje. Przykre jest tylko to, że mam na półce już kilka książek, które ostatnio nabyłam i czas, żeby je przeczytać, znajdę chyba dopiero w wakacje
Jutro tańczę na WOŚPie! Jako facet ^^ W temperaturze zera stopni mamy tańczyć w samych swetrach! I do tego białych, więc musiałam oczywiście jakiś wyżebrać - a że zapobiegliwa byłam i rozgłosiłam potrzebę swetra wszem i wobec, to w efekcie mam dwa swetry. Może dzięki temu nie zamarznę
Ogląda ktoś może NeoNówkę na Dwójce? Niezła chichawka XD
O, i korzystając z okazji oficjalnie strzelam focha z powodu braku nowego rozdziału Być człowiekiem. WIELKIEGO FOCHA!!! Smag, miało być noworocznie! Ja tu zawalona pracą po prostu żyję tą myślą, że w weekend zasiądę sobie do wciągającej lekturki, a tu cio? Figa! I'm heartbroken
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 22:38, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam, Kira, uwielbiam ten skecz o Polakach, Bogu i Lucku
Dziwnie się słucha o sesji, jak się jej nie ma. Och. Ale chyba wolałabym zdawać egzaminy, niż pisać pracę magisterską. Zdajesz i zapominasz, a tutaj? Ślęczenie głupiego!
Jutro muszę skończyć ten pierwszy rozdział. Muszęmuszę. Chociaż na WOŚP tyż się wybiorę, wieczorem, co by doszczętnie nie zwariować w chałupie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 1:37, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam w nadchodzącym tygodniu cztery kolokwia, a w następnym jedno kolokwium i, jak dobrze pójdzie, dwie zerówki (jak mi się uda na nie dostać). Także czuję się bardzo... osaczona.
A skecz o Niebie pokazała mi dzisiaj koleżanka - świetny. I jeszcze w tym akurat wykonaniu, które oglądałam, podczas rozmowy z Luckiem Bóg i Skryba non stop się chichrali, bo nie mogli wytrzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Nie 12:09, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam was serdecznie
Na razie nie mam nic, prócz pisania pracy zaliczeniowej na fakultet (niby do 15 stycznia, ale jak oddam później, nic się nie stanie, bo wykładowca i tak nie przeczyta). Nie piszę złośliwie ani ze zmartwieniem, ale komu by się chciało czytać dokładnie tyle prac studentów i jeszcze je sprawdzać.
Magisterka piękna też w toku a jakże.
Dobrze, że lubię takie rzeczy, bo inaczej byłoby krucho.
Macie w zanadrzu jakąś czekoladę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|