|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beyond_the_INDIGO
Gość
|
Wysłany: Pon 19:00, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Coś mnie ominęło? Fuchę moderatorską się rozdziela?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba już się rozdzieliło...
Glizdogońskiej nie. Kremowe co najwyżej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:13, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No to proszę bardzo.
I nadal się nie wzięłam za tę sztukę, w mordę orka...
Grr...
Nic mi się nie chce. Cały dzień leje, i nic mi się nie chce, a zarazem mam głupawę. Jak to wyjaśnic?...
-Jesteś nienormalna...
No. Gadam już ze sobą, ach, och i ech. Proszę o koniec tygodnia, bo mi się osobowość na trzy rozdzieli. Albo i cztery.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:16, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja często rozmawiam z różnymi sferami swojego mózgu.
I z wymyślonym przyjacielem, który ma już dwa teksty ze swoim udziałem, własną, irytującą osobowość, wyżera mi z szafki całą czekoladę i gra na gitarze elektrycznej, kiedy właśnie próbuję spać.
Tak że jeszcze nie jesteś w skrajnym stadium schizofrenii .
(bierze mały łyczek kremowego)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:34, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
WRRR, WRRR, WRR.
Narobiono mi smaku, że istnieją takie fajne programiki PO2 czy takie coś, Imeshy, Kaazy, rózne takie, że to jest fajne i w ogole. Dobra, ale nie ma wersji polskiej NIGDZIE, a pozatym nigdzie tego ni ma, nie znajdę za nic. GRRR.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:35, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A więc ostatnie stadium jeszcze przede mną, hehehe. I dobrze.
*Agnieszka odciąga Aurorę od kompa*
No, co? Daj chwilkę...
Mamy sie uczyć! Grr. Przez ciebie jutro nie napiszę nic o Rembrandcie!
Ty, o nim?... No, może i racja... Ale wiesz ogólnie o tych tam, światłocieniach, powyginanych ludziach, ekstazach świętych Franciszków...
Aurora! Marsz do książek!
*Ori dzielnie sie broni i okłada Agnieszkę po głowie*
A masz, ty, ty... Będziesz miała tych... no, barokowych i manierystycznych, wydłużone postaci...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Pon 19:36, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Kupiłam sobie ślyczne zielone buty, zamszowe, za kostkę, na kilkucentrymetrowym obcasie, z Ryłko, co prawda drogie - 209 zł - i wykorzystałam swoje finanse na cały listopad, ale warto. Z tym, że zamsz jest wściekle niepraktyczny i módl się, Indy, o suchą zimę. W każdym razie kiedy zaiwaniałam ulicami Rybnika w rzeczonych butach, spódnicy i czarnej bluzie, z rozpuszczonymi włosami (najdłuższy sięga mi do talii - nie mam wyrównanych, rosną sobie w swoim tempie, w swoim rytmie... w każdym razie jest czym powiewać i zarzucać, gdybym zdecydowała się zostać metalówą,na co mimo mojego 'gotyckiego' ponoć wokalu się nie zanosi (-; wyglądałam.. wiedźmio (-; i tak ładnie się za mną oglądano, uwzględniając płeć męską w wieku circa 25 - 30 lat, hehe, szczególnie, kiedy siedziałam na barierce na parkingu ostentacyjnie czytając Trudną Lyteraturę (Mistrz Nabokov Prawdziwe życie Sebastiana Knighta & Tamte brzegi, Carter - Wieczory Cyrkowe i Głowa z obsydianu Malraux, yeah).
Olimpiadę z polskiego mam za sobą (90 min czasu - napisałam w 45, najdłuższa wypowiedź pisemna: stary ale jary temat pod tytułem poleć książkę równieśnikowi, poleciłam Lolitę, ale z równieśnikiem.. ekhm.. poleciłam pierwszej osobie, która mi przy Nabokovie przyszła do głowy) Jutro mam z angielskiego, możecie trzymać kciuki, jak się Wam chce.
Ostentacyjnie robię sobie odwyk od dMode i Porcupine Tree i słucham Innej Muzyki, awwww.
wypowiedź sponsoruje literka n jak Narcyzm, buahah ;- D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 20:18, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? Mam nieprzepartą ochotę zagrania w Simsy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 20:20, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja czuje się dziwnie z powodu braku Joan za barem. Hmmm....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 20:30, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Wytniemy jej wizerunek z tektury (jak niegdyś Remusa) i postawimy za barem.
Simsssy, simsssy, simsssy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przypadkowo zakatrupiłam całą rodzinę Simów.
.jednego poraził prąd.
.drugi utopił się w basenie bez drabinki, bo chciałam sprawdzić, jak i kiedy z niego wyjdzie.
.trzeci spłonął w ogniu gotując obiad.
Kocham tę grę .
Kartonowy Remus! (wyciąga rzeczonego zza szafy i otrzepuje z kurzu) Teraz już wiecie, kto go zabrał, ha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:04, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja nawet nigdy w życiu simsa nie widziaam <ponurość na twarzy>
ale gdybym simsy miała stworzyłabym Snape'a i Remusa i musieli by mi służyć ahc, te piękne, nierealne marzenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pon 21:20, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
[quote="Lora"].jednego poraził prąd.
.drugi utopił się w basenie bez drabinki, bo chciałam sprawdzić, jak i kiedy z niego wyjdzie.
.trzeci spłonął w ogniu gotując obiad.
[quote]
Gratuluję. A masz jedynkę czy dwójkę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 23:04, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Najlepszym sposobem na zabijanie Simów jest wsadzeni ich do basenu i wyjęcie drabinki.
Albo ograniczenie im przestrzeni życiowej do 4 kwadracików. Bez drzwi
Albo zabarykadowanie w płonącej kuchni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Pon 23:46, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Kochaaam siiimsy, łahaha! Najbardziej lubię je zabijać zostawiając im jeedna krateczkę, akurat tę, na której stoją...i płonąca kuchnia też jest niezła...
Tylko, że jak się przegrywa dwójkę, to potem nie można nic budować- kiepawo ;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|