KNAJPA II

Rej

Czy to Offspring?
<węszy>
Taaaak!
Śpiewamy!
<wypija kielonek Ognistej>
That's what Tigers likes most!!!

Zaheel

<wychyla się zza drzwi>
Pod ladą jest Glizdogońska! Po prawej Piotrka, po lewej Joan. Powodzenia życze w kanjpianym karaoke.

Lora

LEAVE ME ALONE
I'M NOT ASKING A LOT
I JUST DON'T WANT TO BE CONTROLLED
THAT'S ALL I WANT
ALL I WANT

ya ya ya ya ya
yeah Wink

ostatni wieczór bez wstawania o piątej pięćdziesiąt pięć następnego dnia.
CHCĘ SIĘ UPIĆ.

YA YA YA YA YA!!!

Kira

No chyba że chcemy czegoś jeszcze mocnejszego, to zawsze jest spirytus i denaturat Wink

Selene

jagodzianki nie tykam XD biorę glizdogońską spod lady ^^

eno sama w knajpce zostałam >< no oki zbieram plecaczek szalik zawiązuję na szyjkę i mykam do domciu <fantastycznie było Was poznać> nie zostawię jednak tej nie dopitej butelki (ostatni łyk) i dozobaczenia nastepnym razem ^^

Hec

Bum czi czi- w ramach terapii antykacowej idę oglądać Ediego Nortona, hehe, sssłodziutki Wink

Rej · Gość

Ja chcę mojego szkolnego dredziarza!!! Aaa!!!

Leci "To właśnie miłość" na canal+ żołtym!

Natalia Lupin

Przy mojej ostatniej próbie obejrzenia Ageliza zgorszyła sięi kazała wyłączyć to dziadostwo. Nawet Neeson i Rickman mnie nie uratowali, booo... Sad

Nie udało mi się już obejrzeć.
Witamy Selene, jak zwykle z refleksem szachisty, jak mawia mój brat.

Zaheel

Widzę, że Knajpka jeszcze stoi. To dobrze.
<siada koło kominka z butelką Golzdogońskiej i szklanką>

Natalia Lupin

Właśnie, a propos trunków...
/otwiera drzwi i z zamieci wyciąga koszyczek a la Czerwony Kapturek/.
TADAM! To z rosyjskimi napisami jest słodkie, te czarne butelki to jakiś bimber chyba, strasznie mocne i pali, ale dobre (czyżby Czarna Mewa?!), a białe butelki smakują jak spirytus z czekoladą.
Ja biorę czarne.
/odkorkowuje rozgłośnie i zaczyna pić/.
Khe, khe! Warto było!

Zaheel

Natalia podziel się!
<wstaje z fotela>
Ja poproszę białą! NIe ma jak ekspewymenty.

A co się stanie jeśli zmieszam Glizdogońską z tom czymś w białej butelce? Rolling Eyes

Natalia Lupin

Próbuj
/odsuwa się i zasłania twarz ramieniem/.
Teraz możesz potrząsnąć Very Happy

Jakby co, to znam jakieś zaklęcie zbierające do kupy rozkawałkowane przedmioty, ale nie wiem, czy na ludzi też działa...

Noelle

Możemy spróbować. Zawód królika dświadczalnego nie taki straszny.

- REPARO!!!

<i czekamy, co się stanie...>

Zaheel

Liczę na Ciebie. Jakby coś, to wiesz z Munga chyba dojadą.
<Wlewa trunek z białej butelki do Glizdogońskiej i wstrząsa>
Wstrząśnięte, nie mieszane! Nawet nic się nie stało, ale zobaczymy co siestanie jak wypiję...

Natalia Lupin

Ty pierwsza pij, jak ci się nic nie stanie, to ja próbuję. Jaki smak?
/pociąga z Czarnej/.