Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KNAJPA II
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 576, 577, 578 ... 828, 829, 830  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Pią 20:10, 18 Sie 2006    Temat postu:

Nic, zaprawdę. Mnie też natychają czasami rozlatujące się, żężące (patrzy do słownika) rzężące sprzęty, w których miast powietrza są spaliny Very Happy Nie żartuję.

Kiruś, ciężko z tym Ogrodzieńcem...
Muszę zadzwonić do Szefowej Very Happy.

E:
Huh, zafascynowana to ja na razie jestem głównie Paciutem. Wszystkie inne fascynacje (mężczyznami) poszły w cień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Pią 20:12, 18 Sie 2006    Temat postu:

No wiesz, ale mnie inspiruje raczej stanie na przystanku, śmierdzące siedzenia, rzęrzenie silnika, co jest za stary na ryk...
(pije)
Ale ryk silnika też jest ispirujący, na przykład ten na gokartach... Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Pią 20:15, 18 Sie 2006    Temat postu:

Ołłł, ryk silnika to może zainspirować do bardzo nieprzyzwoitych rzeczy. Jest taki męęęęski...
Tak samo inspirują mnie głębokie dźwięki: bębny, kontrabas, wiolonczela. Mrrr.
A Paciut ma taki głos, że zaczynam drżeć, gdy go słyszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Pią 20:18, 18 Sie 2006    Temat postu:

Dużo rzeczy może zainspirować: peakes, ryk silnika, smród palonej gumy, próby wyprzedzenia Golliata, droga z domu do szkoły, Bob Marley, raggae...
(pije)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pią 20:29, 18 Sie 2006    Temat postu:

Fanfiction Rogue/Wolverine... Moja nowa obsesja. Najpierw HG/SS, później Hook/Wendy, teraz to... czy ja nie mogę lubić normalnych pairingów, jak na przykład Scott/Jean, albo Harry/Ginny? Nie, gdzieżby tam!

No, ale to ma swoją dobrą stronę. Te pairingi (prawidłowość jest jedna - wyróżniająca się outsiderka i dużo starszy facet z przeszłością, najlepiej tzw. "Bad Boy") zazwyczaj skupiają najlepszych autorów (o mało nie napisałam "aurorów" Very Happy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Pią 20:46, 18 Sie 2006    Temat postu:

Ja ostatnio próbuję przebrnąć przez Pierumowa, ewentualnie przez słownik rosyjskiego.
(pije)
Ech, ja chyba jednak nie wczuwam się tak w klimat WP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Pią 21:37, 18 Sie 2006    Temat postu:

Szefowa pozdrawia! Dzwoniłam do niej przed chwilą, już jest przeprowadzona, wszystko jest, nawet mały, szary kotek, internet będzie we wrześniu.
Do Ogrodzieńca Hekate raczej nie pojedzie, mimo że impreza ma związek z jej zainteresowaniami, chociaż, kto wie, mam jej sprawdzić połączenia, więc, może, może...
Za to Biskupin wygląda lepiej, tymbardziej, że to blisko od Torunia Very Happy

Jak Szefowa uroczo chichocze!

Hm, mało nas (do pieczenia chleba...) do tego Ogrodzieńca... I jeszcze Atri nie do końca wie. Ale poczekamy, zobaczymy. A czekać nie możemy długo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pią 22:18, 18 Sie 2006    Temat postu:

A pozdrowiłaś aby od nas? Very Happy

No, to jak wrócę z obozu adaptacyjnego, to Szefowa już będzie. Dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Pią 22:28, 18 Sie 2006    Temat postu:

Pozdrowiłam, pozdrowiłam i pozdrawiam w SMSach Very Happy.
Rety, rety (smażone kotlety)! Już wpół do jedenastej! A ja siedzę na Forum i giegie!
(panika)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pią 22:39, 18 Sie 2006    Temat postu:

*zieeew*

Wpół do jedenastej? Późnawo. Chyba też się zaraz zmyję... Jutro o dziesiątej mam jazdę. A mi się nie chceeee... Blech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:30, 19 Sie 2006    Temat postu:

Ech, tęskni się za Szefową... Dobrze, że we wrześniu będzie miała Net Smile
Wczoraj sobie popłakałam wieczorem słuchając muzyki - doszła do wniosku, że jestem naprawdę nieprzystosowana do świata, bo zamiast szlajać się po Bgach, głupieć na dyskotekach, o 22 leżę w łóżku i przy świetle lampki wymyślam nieistniejące sytuacje z nieistniejącymi osobnikami i to spisuję, a życie tak sobie wycieka między palcami... Nie ma to jak optymistyczne myślenie, wiec się wkurzyłam i poszłam spać.
A dziś mię czeka robienie torrrtu, łiiii! I kremu do babeczek i w ogóle...
<uśmiecha się>
A na moich urodzinach będzie maaasa osób (tak, to ironia): rodzice, Gollum, babcia, dziadek i mejbi Kath z ciocią!
Łiiii!... Ciekawe, czy ktoś złoży mie życzenia, choćby smsowe (oprócz was, moje koHane dziołchy). Pewnie nie...
<wzrusza ramionami>
Co tam, najwyżej sama sobie wyślę smsa.
...
Ceres, wiesz, ja też mam dosyć dziwne upodobania pairingowe - Merry/Pippin, Legolas/Gimli... nie no, może nie dziwne... jak na slash.
A HG/SS tes lubiem (-:
... <zastanawia się>
Dawno nie czytałam niczego potterowego... hum, hum...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 12:25, 19 Sie 2006    Temat postu:

No co ty... Merry/Piipin i Legolas/Gimli to podstawa spiskowej teorii WP Very Happy.

A wymyślanie nieitniejących sytuacji z nieistniejącymi osobnikami jest znacznie ciekawsze od szlajania się po dyskotekach. Mówię na podstawie doświadczeń życiowych. Są nieco ograniczone, jeśli chodzi o tę drugą czynność, ale ja naprawdę nie ciepię obecnego sposobu tańczenia.

To takie...dzikie i pierwotne. Gdyby to zobaczył Lutek XIV, zapewne pomyślałby, że jesteśmy poganami odprawiającymi jakiś rytuał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:33, 19 Sie 2006    Temat postu:

Huh, dzikusami, tylko bez dzid w rękach xD
Może i racja, co tam...
Jeeej, jak nudno. Będę robiła sałatkę i moze tort, bo matka oczywiście wymyśliła, ze wszystko zdążymy zrobić jutro rano Confused
Nuuuda i przez rodziców mam ograniczony dostęp do kompa, echhh.
W poniedziałek dopiero najwcześniej przepiszę sleszydło...
Teraz może poszukam jakichś fajnych zdjęć Doma xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Sob 15:23, 19 Sie 2006    Temat postu:

O-o-o, zgadzam się z koleżankami na temat dyskotek. I tu muszę z niejakim żalem wspomnieć tegoroczne kolonie- nie dość, że byłam terroryzowana przez ludność i wychowawców("Jak ktoś nie przyjdzie, to wszystkim dyskotekę zlikwidujemy!"), to jeszcze przez samotność (obcy pokój, siostra na disco, nie ma co robić, chlip). No i jeszcze ten dureń, ten połamany kryształ, ten... no... jasnooki, a niech go, co to nagle zaczął latać na dyskoteki! Faktycznie, na 20 urodziny mu się przypomniało, tfu! Wszyscy zszokowani, a on udaje Travoltę i normalnie się nerki przewracają wszystkim. Szczególnie mnie i jego bratu.
Przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
A wogóle to ja też muszę się wziąć za pieczenie... w końcu Mariszka ma być u mnie na ciachu urodzinowym, kwik, trzeba zaprosić!
/wzlatuje z knajpy, zostawiając za sobą chmurę kurzu/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 15:47, 19 Sie 2006    Temat postu:

A ja miałam zawsze farta... przynajmniej na koloniach. Jak mnie dziewczyny próbowały zmusić do pójścia na dyskotekę, to złapał mnie taki skurcz w pachwinie, że nie mogłam wstać. Niby nic przyjemnego (i weź tu wytłumacz ludziom nieuświadomionym, gdziej jest pachwina Confused), ale się wywinęłam od wątpliwej przyjemności tańczenia na disco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 576, 577, 578 ... 828, 829, 830  Następny
Strona 577 z 830

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin