Domy

Natalia Lupin

He, he, he! Witam w Ravenclavie!
/wiwatuje i podrzuca kremówkę/

merrik

Siada na stołku z miną "a po co mi to?" i czeka:
Tiara:No i co z tobą dziecko zrobić?
M.-wysłać do jakiegoś domu?Tylko szybko proszę!
T:Alergia na Gryffindor, niechęć do Hufflepuffu, Ravenclaw też nie...zostaje Slitherin...ale nieee nieee tak nie można.Dom Węża chce czystokrwistych, niee ty do Slitherinu nie pójdziesz!
M:No dobra kapeluszu, szybciej!
T:Zaopatrz się w leki przeciw alergii....GRYFFINDOR!
Wstaje i podchodzi do stołu Gryffinforu.

yadire

No witam, witam w naszym gronie.
[podaje parujący kubek]

merrik

Znaczy to dlaa mnie?<zdziwione oczy>O dziękować, dziękować. Eeee a co jest w tym kubku?;>

yadire

Sprawdź, a nie się pytasz ;P

merrik

[sprawdza]uhm...to paruje i jest zdatne do spożycia...gorąca czekolada z wkładką?czy mi się wydaje??;]

yadire

Właściwie nie wiem, wzięłam to z kotła eksperymentalnego Joan Very Happy

Joan P.

Mogę powąchać?
(wącha)
Tak, to jest czekolada. Z wkładką z Glizdogońskiej. Jak zajdziesz do Knajpki, to postawię Ci Kolejkę.
Witamy w gronie Gryfonów!

merrik

Ha!zajrze tam zajrzę...no jak bym mogła ją ominąć?[chłept-chłept]Dobre to to Joan;]

Joan P.

No ba! Dwa lata pędzenia bimbru! (w zasadzie to Piotrek za mnie pędził ,ale ja dodawałam składniki) To jest sprawdzona marka! Wink

merrik

hhehe[lekki wyszczerz]zawitam to spróbuje:] a zawiatam niedługo...eeeee o.znaczy się już zawitałam;]moje drugie "ja" chowające się w cieniu jak usłyszało "kolejka" już tam pobiegło Razz

Maggie

*Powiewa szalikiem Ravenclawu*

Gryfoni, phyh! Razz

Stawiam Gryfonom, a szczególnie nowej Lunatyczce, po kielonku.

smagliczka

Dupa. Ja bronię dzielnie mniejszości Puchońskiej Evil or Very Mad

Choć mi wyszło, żem na dzień dzisiejszy (rusycyzm! Razz

) 92-procentowa Krukonka, ale co tam.

yadire

Skorzystam, skorzystam. Od wczoraj rzucam w oczy gryfońskością ;]

merrik

Hehe[owija szyje szalikiem Gryffindoru]Dziękować dziękować;]