| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Atra lunatykująca wampirzyca
 
 
 Dołączył: 28 Wrz 2005
 Posty: 1434
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: komoda
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:41, 14 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Potrzebny tu koniecznie akcent ślizgońki. <wprowadza ów akcent swoją do cna ślizgońską osobą>
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| merrik złyś
 
 
 Dołączył: 12 Sie 2007
 Posty: 1362
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Bydgoszcz
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 23:15, 14 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| a mnie tiara w slitherinie nie chciała! buuu, no ale jestem w domu Remusa L. więc źle nie jest!!  ;]   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Aurora szefowa młodsza
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 6548
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 10:08, 15 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ja ostatnio chyba przeżywam kryzys osobowości i się dosyć ślizgońsko zachowuję, ale pamiętajcie, siostry, że jestem Krukonką. Na zawsze. (nawet jeśli te głupie testy internetowe próbują odziać mnie w zieleń i srebro!)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ceres kostucha absyntowa
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 4465
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 13:27, 15 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ależ oczywiście, Ori. 
 Zresztą, nie należy mylić sarkastycznego cynizmu ze Ślizgoństwem. A ty akurat zawsze wydawałaś mi się ideałem Krukonki.
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Maggie niepoprawna hobbitofilka
 
 
 Dołączył: 09 Wrz 2005
 Posty: 2126
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 14:59, 15 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| *rzuca się na Ori* A ja już myślałam, że mnię chcesz opuścić   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Aurora szefowa młodsza
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 6548
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:24, 15 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nigdy. <spogląda z czułością na szafkę z podręcznikami> Odkąd uświadomiłam sobie, że świat nie składa się tylko z Gryffindoru, wiedziałam, że moja żądza wiedzy jest znacząca. "Wit beyond measure is man's greatest treasure"!
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Elleen wilczek kremowy
 
 
 Dołączył: 02 Mar 2008
 Posty: 11
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Dolina Godryka
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 3:54, 02 Mar 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| - Slytherin. - Nie.
 - Czemu?
 - Bo nie.
 - Nie, bo nie?
 - Nie, bo nie lubię.
 - Zieleni?
 - Ślizgonów.
 - Siebie nie lubisz?
 - Zejdziesz ze mnie w końcu?
 - Werdykt najpierw.
 - To się pospiesz.
 - Slytherin?
 - Nie!
 - Argument jakiś?
 - Tylko nie do Slytherinu, tylko nie do Slytherinu!
 - Kwestia zajęta.
 - Przez?
 - Przez Pottera.
 - Patent wykupił?
 - Eee.
 - A tobie co? Udzieliło ci się? Za długo mu w głowie siedziałaś?
 - Bo cię zaraz do Slytherinu poślę, jakem Gryfonka.
 - Pospieszysz się?
 - Hufflepuff.
 - ...?!
 - Ok, to był głupi pomysł.
 - Czemu niby?
 - Co robiłaś wczoraj?
 - Ee... leniłam się, a bo co?
 - A przedwczoraj?
 - No leniłam się, głupie pytania zadajesz.
 - Hufflepuff odpada.
 - A jak ładnie poproszę?
 - Nie będziesz mi dzieci demoralizować.
 - Ale Puchoni SĄ zdemoralizowani! Ich nie trzeba bardziej, jak mamę kocham!
 - Ja jestem tiarą hołdującą stereotypom. Puchoni są grzeczni.
 - I mili.
 - I puchaci.
 - No, kropka w kropkę ja.
 - I wtedy się obudziłaś.
 - Dobra, niech będzie Gryffindor.
 - Do mojego własnego domu mam cię wysłać? Zdurniałaś, kobieto?
 - Twojego domu? Nie chcę cię martwić, ty jesteś kapeluszem.
 - Ale kapeluszem Godryka.
 - Co nie zmienia faktu, że nie mogłaś być w jego domu. Nawet, a może zwłaszcza jako kapelusz.
 - Spadaj na bambus, mądralo.
 - Gryffindor?
 - Po moim trupie!
 - To się da załatwić.
 - Grrrrrrrrrrrnożemzrobiętonożemgrrrrrrrr!
 - Ok, pojęłam. Nie, bo nie, czy nie, bo [tu wstaw powód]?
 - Nie, bo nie. A w ogóle to skąd o mnie wiesz?
 - Zazwyczaj kiedy ktoś siedzi mi na głowie, to o nim wiem, bystrzaku.
 - Ale tak ogólnie. Źródła.
 - No z książki.
 - Z książki?
 - Słowa uwięzione na pergaminach.
 - Taki Azkaban dla słów?
 - Mniej więcej.
 - Mniej czy więcej?
 - Mniej.
 - Czytasz książki?
 - Tak jakby.
 - Ile?
 - Co ile? Rocznie, miesięcznie?
 - Na godzinę.
 - Na godzinę to ja sobie robię przerwę na kawę.
 - Myślisz, że jesteś mądra?
 - A wyglądam?
 - Mam być szczera czy miła?
 - Masz ruszyć szwy i mnie przydzielić, średniowieczna szmato do podłogi, bo się uczta zaczęła.
 - Slytherin?
 - Przerabialiśmy to, tak?
 - Hufflepuff odpada, boję się o dzieci.
 - Ej!
 - Gryffindor też...
 - JESTEM odważna! Ostatnio pierwsza spróbowałam placka mojego brata!
 - Dużo gadasz.
 - Dziękuję, wzajemnie.
 - To mówisz, że czytasz ksiązki?
 - Czytam.
 - A biblioteki lubisz?
 - Jasne. Ravenclaws do it in the library!
 - Aha. Chyba że. Więc niech będzie RAVENCLAW!
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Presea wilczek kremowy
 
 
 Dołączył: 30 Wrz 2008
 Posty: 11
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Lublin
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 17:56, 02 Paź 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| - Presea Black - profesor McGonagall wyczytała nazwisko, a ja szybko podreptałam w kierunku Tiary Przydziału i wcisnęłam ją sobie na głowę. - Black? Z tych Blacków? - zapytała Tiara. Niechętnie przytaknęłam.
 - Siostra Bellatrix, tak... - mruczała dalej Tiara. - Slytherin? Nie, daruj, ale nie pasujesz... Gryffindor? Nie, za mało przebojowa... Hufflepuff? Nie, nie pasuje... Ale znam miejsce, gdzie będziesz mogła zakopać się w książkach...
 - Ravenclaw! - wrzasnęła Tiara, tak, że zadzwoniło mi w uszach.
 
 ~*~
 Dawno temu przez przypadek wyszło, żem Belli siostra... Już tego nie używam, ale na użytek powyższej historyjki wróciłam do tej wersji
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Natalia Lupin lunatyczka gondorska
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 3952
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Minas Tirith
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 19:47, 02 Paź 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| TAK!!! /klaszcze radośnie/
 Niech żyją Krukoni!
   
 PS. Strasznie mi się podoba twój aw! Niech żyją wyimaginowani przyjaciele XD
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Aurora szefowa młodsza
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 6548
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 22:31, 02 Paź 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| My, Krukoni, staliśmy się większością w wirtualnej społeczności fandomowej, z tego, co Ori zaobserwowała w czasie swojej pięcioletniej przynależności do owej społeczności. *aż się zrymowało xD i też kocham twój av*
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| smagliczka szarak samozwańczy
 
 
 Dołączył: 26 Wrz 2006
 Posty: 1412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: miasto nad Wisłą
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 15:10, 03 Paź 2008    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Oj, nie byłabym taka pewna, Ori, że jesteście większością. Ja cały czas mam wrażenie, że w fandomie roi się od węży
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| PMSka wilczek kremowy
 
 
 Dołączył: 20 Lut 2009
 Posty: 11
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Władek ^^
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 20:22, 20 Lut 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ravenclaw x3 i bez dyskusji, jestem Krukonką i już XDD |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Klaudi wilczek kremowy
 
 
 Dołączył: 15 Paź 2009
 Posty: 20
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 19:30, 15 Paź 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Klaudi po wywołaniu przez Minerwę McGonagall idzie  z wysoko podniesioną głową w stronę stołka, aby za chwilę na nim usiąśc i zostac przydzielona do któregoś z Domów. Tiara opada na jej brązową czuprynę, a w jej głowie rozlega się głos.
 Hmmm... trudny wybór...
 Czysta krew i duma - cechy typowo ślizgońskie...
 Honor i odwaga - gryfońskie...
 Dobroc i przyjaźń - puchońskie...
 Mądrośc i inteligencja - krukońskie...
 Jesteś czystej krwi, tak? Więc niech będzie...
 - Slytherin!
 Zdezorientowa dziewczynka wstaje i zmierza w stronę stołu zajmowanego przez Dom Węża. Jej rodzina od zawsze lądowała w Gryffindorze. Ale cóż ona zawsze była wyjątkowa!
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Hekate szefowa
 
 
 Dołączył: 01 Wrz 2005
 Posty: 5680
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Toruń
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 19:35, 15 Paź 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ooo, witam współdomowczynię!   (macha zielonym szalikiem)
 No i, rzecz jasna, zapraszam do knajpy na coś... eeee... wzmacniającego
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Klaudi wilczek kremowy
 
 
 Dołączył: 15 Paź 2009
 Posty: 20
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 19:39, 15 Paź 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Mówiąc coś wzmacniającego masz oczywiście na myśli Ognistą Whisky, prawda? Bo jeśli piwo kremowe to nie wpadnę... ;p |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |