KNAJPA II

Zaheel

<Wbiega do kanjpki i ląduję od razu na fotelu koło kominka>
Ja też!!! Mam ferie oczywiście. Jak cudnie i wspaniale mieć tyle wolnego czasu, chociaż... Jest mocno ograniczony, ale zawsze jest.
Gdzie jeste ten nowy wynalazek...
<grzebie w koszyczku pozostawionym przez Natalie>
Pozostaje tylko świętować!!

Natalia Lupin

Tu Natalia. Ze szkoły, mamy nowe kompy i klawiatura działa, yeee!!! Raz dwa trzy, pani na mnie patrzy, uciekam porywając resztkę Białej. Będę dopijać pod biurkiem

Kira

A ja już po szkole i właśnie zajadam... tak, zgadłyście, pierożki Very Happy

W szkole jednak nie było tak kolorowo. Dostałam na polaku 4+ z czytania ze zrozumieniem, a dlaczego? A dlatego, że dostałam tekst profesora Miodka. Nic do faceta nie mam, ale wolałabym spotykać się z jego polszczyzną tylko w telewizji...

Joan P.

KRWI!
(wpada do knajpy z kałachem w ręku i krwią na zębach, pazurach i koszuli)
Kto idzie ze mną polować do lasu!? Hę!? Łaknę krwi!

Maggie

*Odłącza się na moment od Ognistej*
Ja mogę! No i jeszcze zależy na co?

Joan P.

Chodż, Meg! Na wszystko, co się rusza!

Maggie

Jupiiii!

Będziemy bić! Zarzynać!
Hm... zgłodniałam Wink

Joan P.

Zgłodniałaś?> T ochodżmy na Chińczyków polować.
(ładuej kałacha)
Do boru!

Hekate

No, Ori, właśnie wstępujesz do Czerwonej Młodzieżówki. Serdeczne kondolencje hehe Wink

A Lora podrywa młodego rewolucjonistę...

(wraca do pichcenia pierogów)

Ja się przez to opowiadanie kiedyś wykończę!

Joan P.

A jo? A jo?
(pije)
Tylko nie mów, że napadam na ludzi zza krzaków.

Angel

Nie, tylko ubierasz sie na różowo

Joan P.

Anige! Po moim zimniutkim trupku!

Maggie

Jo nosi różowe gatki? Łiiii! Ale frajda! Szuper!
To co? Idziemy do lasu?
A ty, Szefowo kochana, rób pierożki, rób.

Joan P.

JA!? RÓŻOWE GATKI!? W ŻYCIU!
(celuje w Angie)

Angel

Ajj ić Ti.

<robi unik>

ja sie tylko drażnie przecie!

<robi kolejny unik>

Ejj no weź!

<robi efektowny unik, z piruetem>